Edukacja rowerowa w Amsterdamie – Verkeersplein Amsterdam
Wrocławska Inicjatywa Rowerowa zorganizowała w maju 2022 r. wyjazd studyjny dla rowerowych edukatorów do Belgii, Francji i Holandii. W trakcie pobytu w stolicy Niderlandów spotkaliśmy się z Tomem Thobe, szefem organizacji Verkeersplein Amsterdam (więcej informacji na jej temat tutaj), która zajmuje się kompleksową nauką jazdy dzieci na rowerze. Oddajemy głos naszemu gospodarzowi.
Edukacja drogowa prowadzona w szkołach kojarzy się z nudą, najczęściej ogranicza się do nauki przepisów. A taka nie powinna być. Teoria powinna być wdrażana w praktyce. I to próbujemy robić.
Nasza działalność skupia się na pakietach działań skierowanych do trzech grup wiekowych: 0-4 lata, 4-12 lat, 12-18 lat. Programy nauczania opracowaliśmy na podstawie własnych metod szkolenia oraz we współpracy z partnerami z innych organizacji [1]. Wychowanie komunikacyjne jest obowiązkowe w Holandii, lecz krajowe wytyczne nie narzucają ilości godzin ani materiału, mówią jedynie o konieczności uwzględnienia tematu w programie nauczania. Nasze lekcje zajmują średnio 30 minut tygodniowo w klasach od 5. do 8. (we wcześniejszych klasach 1-4 nieco mniej).
Postaram się teraz przybliżyć nasze wybrane programy:
„Nauka jazdy za młodu” – to program skierowany zarówno do najmłodszych (w wieku od 0 do 4 lat) jak i uczniów szkoły podstawowej [2].
„Między domem a szkołą” – to nasz bazowy program prowadzony lokalnie, tu w Amsterdamie. Obejmuje zajęcia teoretyczne i praktyczne. Uczestniczą w nim dzieci między 4. a 12. rokiem życia (od 1. do 8. klasy). Od trzeciej klasy dzieci uczestniczą w zajęciach praktycznych. Na 250 szkół podstawowych w mieście, prawie wszystkie (ok. 92%) bierze udział w tym programie (choć nie jest to obligatoryjne). Zamiast zaczynać od nauki zasad, zaczynamy od kontekstu (otoczenia szkoły) oraz indywidualnego doświadczenia dzieci. Podczas pierwszej lekcji zawsze pytamy uczniów jak wygląda ruch wokół ich szkoły. Na kolejnym etapie dzieci wychodzą ze szkoły i wskazują niebezpieczne dla nich miejsca, które fotografujemy. Na bazie tego materiału tworzony jest autorski program edukacyjny dostępny on-line. Następnie szkolimy nauczycieli z prowadzenia lekcji na bazie tego materiału. Dzięki takiemu podejściu każdy program jest dopasowany do lokalnego kontekstu.
„Egzamin komunikacyjny” – w wielu 11 lat dzieci zdają egzamin teoretyczny ze znajomości zasad ruchu drogowego. Co odróżnia ten egzamin od innych, to fakt, że edukatorzy idą do szkoły i pracują na miejscu z tymi dziećmi, które zrobiły za dużo błędów na egzaminie. W trakcie drugiego podejścia (poprawka ustna – rozmowa z dzieckiem), najczęściej okazuje się, że dziecko posiada wiedzę, ale ma problemy z jej wyrażeniem.
Do egzaminu praktycznego dzieci przygotowywane są zazwyczaj przez rodziców, ale w niektórych przypadkach organizacja prowadzi także indywidualne lekcje nauki jazdy na rowerze.
Jak wyglądają nasze zajęcia z praktycznej nauki jazdy na rowerze? Lekcje prowadzimy z dziećmi w wieku 6-7 lat w trzech grupach 8-osobowych. Odbywają się one na szkolnym dziedzińcu, w czasie szkolnym i przy obecności nauczycieli – stąd odpowiedzialność za tę część ponoszą szkoły. W czasie trzech 1-godzinnych lekcji przerabiamy balansowanie na rowerze (uczymy tego na rowerach pozbawionych pedałów) i ćwiczymy podstawowe umiejętności: wsiadanie na rower, jazda po linii prostej, hamowanie, oglądanie się za siebie, sygnalizowanie skrętu, zsiadanie z roweru. Dzięki prowadzonej ewaluacji projektu, okazało się, że około 90% wiedzy z zakresu praktycznych umiejętności jazdy na rowerze można przekazać w ciągu 3 lekcji. Pozwala to efektywnie przygotować program nauczania.
Następnym etapem nauki jazdy jest wykorzystanie nowych kompetencji w praktyce, na drodze publicznej. Tutaj pałeczkę przejmują rodzice, oczywiście z naszą pomocą. Nasze ograniczone fundusze pozwalają na prowadzenie pełnych zajęć nauki jazdy tylko z 25 uczniami z każdej szkoły. Oferta prowadzenia z (wybranymi) dziećmi praktycznego treningu nabytych umiejętności nawet w realiach holenderskich okazuje się wypełniać dużą lukę, jaką jest brak w rodzinie dziecka osób zdolnych do przyuczenia swoich pociech do jazdy na rowerze. Niektórym uczniom brakuje też własnych rowerów – dla nich pożyczamy rowery z wypożyczalni. Pozostali trenują pod opieką rodziców. W Amsterdamie ok. 60% dzieci uczonych jest jazdy na rowerze w ten sposób. Oczywiście, różni się to w zależności od dzielnicy. Staramy się kierować nasze programy do rejonów, gdzie ruch rowerowy nie jest tak duży jak w centrum (tam, gdzie odnotowuje się duży ruch rowerowy, rodzice sami uczą dzieci jazdy na rowerze).
Kilka razy do roku organizujemy spotkania z rodzicami, podczas których instruujemy ich jak praktykować z dziećmi naukę jazdy (np. na początek najlepiej pojechać do parku, potrenować jazdę gęsiego, etc.). Pokazujemy też dorosłym perspektywę dziecka na rowerze – ma to im uzmysłowić, (również jako kierowcom), że np. dzieci do 9 roku życia nie mają wykształconego do końca słuchu, trudniej im zlokalizować źródło dźwięku, co innego ich rozprasza, inaczej widzą otoczenie, etc.
Egzamin praktyczny składa się z toru (jazda po łuku, między pachołkami, etc.) oraz trasy oznaczonej specjalnymi kierunkowskazami, przygotowanej na drogach publicznych – z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury. Czas przejazdu trasą trwa ok. 20 min. Dzięki niezmienności trasy, dzieci mają szansę trenować z rodzicami przed egzaminem w tych samych warunkach. Uczniowie startują w odpowiednich odstępach czasowych, a ich jazdę oceniają wolontariusze ustawieni w newralgicznych punktach trasy. Uczestnicy ubrani są w kamizelki z numerami, co pozwala na ocenę zachowań każdego z nich. Przed startem kontrolę techniczną przechodzą też wybrane elementy rowerów (hamulce, ustawienie siodełka, dzwonek, etc.). Dodatkowo, wszystkie dzieci otrzymują mapkę z trasą egzaminu oraz specjalną opaskę na kierownicę roweru, na której umieszczony jest m.in. numer telefonu organizatora egzaminu, co dodatkowo podnosi poziom bezpieczeństwa w razie jakiejś nieprzewidzianej sytuacji.
Na proces nauczania bezpieczeństwa w ruchu drogowym składają się różne projekty edukacyjne.
„Tydzień rowerowy” – to program skupiony na rowerowych działaniach w szkołach, w marcu.
„Martwy punkt” – to program poruszający zagadnienia związane z dużymi pojazdami. Dzieci mają okazję obejrzeć ciężarówkę i doświadczyć pola widoczności z kabiny pojazdu.
„Lekcje VR” – mamy w ofercie także lekcje dla dzieci w wieku od 5 do 8 lat prowadzone z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej (sceny rozgrywają się m.in. w lokalnej scenerii). Sfinansowanie tego projektu napotkało początkowo na opór ze względu na wysoki koszt, ale finalnie okazało się to bardzo dobrym narzędziem.
„Zaangażowanie rodziców” – zgodnie z naszą filozofią rodzice powinni być częściowo odpowiedzialni za edukację komunikacyjną swoich dzieci (oprócz szkoły i rządu). Za pomocą tego narzędzia (również w formie on-line) angażujemy rodziców w realizację programu „Między domem a szkołą”.
„W drodze do szkoły średniej” – to projekt jaki prowadzimy w 55 szkołach w mieście. W wieku 12 lat (8 klasa) dzieci, które zaliczyły egzamin teoretyczny i praktyczny z jazdy na rowerze, dopuszczane są do końcowego sprawdzianu. Po ukończeniu podstawówki i przed pójściem do szkoły średniej, dzieci zbierają się w 4-osobowych grupach i dyskutują nad drogą, jaką będą pokonywać do nowej szkoły – rysują trasę na mapie i rozmawiają, która z nich będzie najbardziej bezpieczna. Używają do tego także dostępnych planerów podróży na rowerze [3]. Tydzień później udają się na przejazd wybraną trasą w towarzystwie jednego z naszych wolontariuszy. Przewodnik asystuje grupie, trzymając się z tyłu. To dla uczniów nowa sytuacja, kiedy sami prowadzą, jadąc w grupie do nowej szkoły. Idealną sytuacją jest, gdy dzieci wspólnie dyskutują przed udaniem się na wycieczkę i uczą się nawzajem. W ramach tego projektu prosimy także rodziców, aby wspomogli swoje pociechy w układaniu i pokonywaniu drogi do nowej szkoły.
Mamy też programy dla młodzieży szkolnej od 12 do 18 roku życia. Poruszmy w nich problemy jazdy na rowerze po alkoholu, użytkowania telefonów podczas jazdy, przejeżdżania na czerwonym świetle itd. Niemniej większość zajęć prowadzimy z dziećmi poniżej 12 roku życia, gdyż na tym etapie są najbardziej otwarte, chętne do przyjmowania wiedzy. Potem zaczyna się okres buntu i nauka przychodzi coraz trudniej.
Nasza działalność opiera się o współpracę ze szkołami. Dlatego co dwa lata wizytujemy każdą szkołę w mieście, rozmawiamy z dyrekcją i proponujemy pakiet działań – określamy w ten sposób nasze „menu”. W sumie w samym Amsterdamie dostępnych jest obecnie około 6000 lekcji komunikacyjnych.
Nasza poziom współpracy z nauczycielami zależy m.in. od specyfiki danego projektu. Na przykład w projekcie „Między domem a szkołą” zaangażowanie nauczycieli jest istotne, gdyż przerabiają oni przygotowane przez nas zagadnienia tematyczne, przygotowując dzieci do egzaminu. Z kolei przy projekcie „W drodze do szkoły średniej”, czy „Egzamin komunikacyjny” nauczyciele nie muszą robić wiele, gdyż sami wykonujemy większość pracy. Jest to jednym z powodów, dla którego wiele szkół podejmuje się realizacji pełnego pakietu z naszej oferty – większość pracy jest po naszej stronie. Kolejnym powodem jest brak opłat za uczestnictwo w projekcie – jesteśmy opłacani z funduszy samorządowych. Mamy też gwarancje z gminy, że fundusze na szkolenia będą przyznawane w przyszłości.
Metropolia Amsterdam podchodzi ambitnie do tego tematu: raz na rok odbywa się przetarg o wartości 2 mln euro na prowadzenie działań edukacyjnych w szkołach w zakresie ruchu rowerowego. W ramach zadania musimy spełnić określone wskaźniki, osiągnąć zakładane rezultaty. Do przetargu startujemy jako konsorcjum, łącząc siły w ogólnokrajową organizacją VVN (Veilig Verkeer Nederland, więcej informacji na temat tej instytucji tutaj), posiadającą duże doświadczenie w prowadzeniu egzaminów praktycznych z jazdy na rowerze. Inne oferowane przez nas projekty są oparte o nasze autorskie pomysły.
Naszym głównym celem jest podniesienie świadomości komunikacyjnej. Kładziemy nacisk nie tylko na znajomość przepisów czy umiejętność jazdy, ale także na uważne obserwowanie otoczenia i prawidłowe reagowanie na sytuację na drodze. Ruch rowerowy w Amsterdamie jest naprawdę wyzwaniem, nawet dla doświadczonych rowerzystów z zagranicy. Na przykład, jesteśmy nauczeni, że należy zachowywać szczególną ostrożność widząc grupę turystów na rowerach i że powinniśmy zostawiać im więcej przestrzeni. Dodatkowo mamy też na drogach skutery – przewidywanie zawczasu możliwych sytuacji kolizyjnych jest tu wyższą szkołą jazdy.
Ze względów ciążącej na nas odpowiedzialności tylko dwa nasze programy odbywają się w otwartej przestrzeni publicznej: „W drodze do szkoły średniej” i „Egzamin komunikacyjny”. Na te okazje mamy wykupione specjalne ubezpieczenie [4]. Jako że rocznie w Amsterdamie ok. 6000 dzieci zdaje z nami egzamin z jazdy na rowerze, wypadki są nieuniknione. Niemniej, jak dotychczas, były to tylko drobne kolizje. Głęboko wierzymy, że dzięki naszym zajęciom przyczyniamy się do podniesienia bezpieczeństwa na drogach, ratujemy ludzkie życie.
Przypisy
[1] Wszystkie materiały można znaleźć na stronie: https://www.verkeerspleinamsterdam.nl.
[2] System edukacyjny w Holandii różni się od polskiego: dzieci w wieku 4 lat dzieci idą do szkoły podstawowej. Tam spędzają następne siedem do ośmiu lat.
[3] Na przykład https://routeplanner.fietsersbond.nl/ – który w odróżnieniu od planera Google’a pokazuje także trasy o różnym charakterze (rekreacyjne, omijające ruchliwe ulice, nieutwardzone nawierzchnie, etc.)
[4] W Holandii dziecko do lat 14 jest chronione prawnie w przypadku kolizji z autem: domniemanym sprawcą jest zawsze silniejszy uczestnik ruchu. Taka sama zasada dotyczy rowerzystów (bez względu na wiek): domniemanym sprawcą jest zawsze kierowca auta; winę cyklisty trzeba udowadniać przez sądem. Zasada ta jest jednym z fundamentów wyjątkowych osiągnięć w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego w Holandii. Podobne regulacje istnieją także we Francji.