Nie-dzielni rekordziści na Olimpii
Pogodna niedziela zachęciła do rowerowych przejażdżek tysiące warszawiaków. Warunki do handlu były wprost idealne, więc na bazar na terenie klubu sportowego Olimpia
zjechało mnóstwo sprzedających i kupujących.
Niestety (kolejny już raz) ucierpieli na tym rowerzyści.
Rodzime konkurencje ciągle w modzie
KS Olimpia jest ostatnio bardziej znany dzięki intratnemu targowisku i kontrowersyjnym planom zabudowy mieszkaniowej, niż dokonań sportowych.
Regularnie jednak dostarcza okazji do obserwacji iście
„olimpijskich” rekordów w takich dyscyplinach jak
parkowanie na trawniku,
tarasowanie samochodem chodnika…
… i ścieżki rowerowej,
straganiarstwo przydrożne,
slalom rowerowy miedzy pieszymi,
chód po drodze rowerowej (Przebieg tego odcinka wyjątkowo zachęca pieszych, szczególnie przy tak zastawionych samochodami chodnikach, jak widać na drugim zdjęciu. Zamiast ich gonić i karać, można ruch rowerowy przenieść na wyjazd widoczny po prawej).
Niestety wszystkie rekordy bito zupełnie bezinteresownie, przy braku sędziów, pucharów i kamer.
Problem ten nasila się od kilku lat. Poniżej publikujemy pismo interwencyjne do komendanta Straży Miejskiej z 20.10.2005 r. Niewiele straciło na aktualności.
Podejmowane potem parokrotnie akcje przynosiły zauważalną poprawę, ale tylko na jakiś czas (tu przykład z lutego 2007 r.)
Zamiłowanie do współzawodnictwa jest w naszym narodzie tak silne, że nie obejdzie się chyba bez kolejnych interwencji…
Warto byłoby też ponownie przemyśleć przebieg dróg rowerowych w tym rejonie. Praktyka kilku lat pokazała, że jest daleki od ideału.
Dla przykładu zamieszczamy jeszcze kilka zdjęć ilustrujących problemy, na jakie natrafiają rowerzyści w tym rejonie i
od jak dawna samowola kierowców i straganiarzy utrudnia życie cyklistom.
marzec 2005 r.
maj 2005 r.
wrzesień 2006 r.
listopad 2006 r.
Pismo do Komendanta Straży Miejskiej z 20.10.2005 r.
Do: Pan Witold Marczuk,
Komendant Straży Miejskiej
Szanowny Panie!
Od kilku miesięcy w rejonie klubu „Olimpia” przy ul. Górczewskiej działające tam w niedziele
targowisko rozprzestrzenia się poza ogrodzony teren zajmując biegnące wzdłuż Trasy AK chodniki, ścieżki rowerowe i przyległe trawniki. Skala tego zjawiska rośnie z każdym tygodniem. Tłum handlujących i przechodniów blokuje całkowicie ścieżkę rowerową, może dochodzić do kolizji, konfliktów i utarczek słownych między cyklistami a pieszymi.
Nie mniej istotnym problemem są podczas niedzielnego handlu samochody zaparkowane w niedozwolonych miejscach. Ich kierowcy zupełnie beztrosko i bezkarnie niszczą trawniki, zastawiają chodniki zmuszając pieszych m.in. do wchodzenia na jezdnię czy uniemożliwiają przejazd rowerzystom licznie odwiedzającym pobliskie parki.
Na podstawie wielu własnych obserwacji i zgłoszeń mieszkańców miasta z przykrością stwierdzamy, że Straż Miejska nie podejmuje w tym miejscu odpowiednich działań. Nawet jeśli uda się wezwać patrol, to jego siły są niewystarczające i obecność strażników nic nie zmienia, a jedynie rozzuchwala sprawców wykroczeń. Zwłaszcza kiedy trzej funkcjonariusze spisują jedną handlującą osobę, zamiast rozdzielić się i interweniować pojedynczo.
Apelujemy do Państwa o skierowanie w ten rejon większej liczby załóg, które podejmą działania na zasadzie prewencji i odpowiednio wcześnie rano, a nie dopiero wtedy, gdy cały teren jest już zastawiony samochodami i straganami, a bałagan niemożliwy do opanowania.
Podobne zjawisko występowało kiedyś w rejonie bazaru na Kole i zostało opanowane, a więc jest to możliwe. Ze względu na ogromną ilość zmotoryzowanych i pieszych rejon Olimpii może wymagać dokładniejszych analiz pod kątem poprawy organizacji ruchu i parkowania czy obecności służb porządkowych. Liczymy na Państwa inicjatywę, jeśli potwierdzi się taka potrzeba.
Przy okazji prosimy też, by patrole Straży Miejskiej w czasie rutynowych przejazdów ulicami miasta z własnej inicjatywy kontrolowały te odcinki ścieżek rowerowych, na których nagminnie parkują samochody. Miejsc takich jest wiele i z pewnością są one dobrze Państwu znane. Dla przykładu można wymienić zachodni kraniec ul. Podleśnej, ul. Wołoską przy szpitalu, ul Odrowąża przy wejściach na cmentarz czy ul. Jana Pawła II.
Częste pojawianie się patroli w tych miejscach na pewno wpłynie na zachowania kierowców lepiej niż tylko sporadyczne wezwania – wiadomo że tylko nieliczne obserwacje zgłasza się Straży choćby z braku czasu czy telefonu.
Z góry dziękujemy za podjęcie szybkich i skutecznych działań na rzecz poprawy porządku i bezpieczeństwa rowerzystów.
W załączeniu:
dokumentacja fotograficzna opisywanych problemów – 7 zdjęć wykonanych w rejonie klubu „Olimpia” przy ul. Górczewskiej od stycznia do października 2005 r.
Problemy przy KS „Olimpia” znane Straży Miejskiej
SM -OT4-4200-11/6485/05
Warszawa, dnia 30.11.2005r.
Do: Zielone Mazowsze
Szanowny Panie,
W odpowiedzi na pismo w sprawie uciążliwości spowodowanych funkcjonowaniem targowiska w rejonie klubu „Olimpia” przy ul. Górczewskiej 56/60 w Warszawie informuję. iż zgłoszone problemy są znane Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Opisane przez Pana zachowania kierowców stwarzają zagrożenie dla pieszych i innych użytkowników dróg. Nieprawidłowości mają miejsce w niedziele tj. w czasie trwania targowiska na terenie WRKS „Olimpia”.
Celem zapewnienia przestrzegania porządku prawnego we współpracy z IV Komendą Rejonową Policji zaplanowane zostały działania w wymienionym rejonie. W dniach 4, 11 i 18 grudnia /niedziele/ 2005 roku wystawiane będą patrole Straży Miejskiej i Policji dysponujące zespołami holowniczymi.
Ponadto z uwagi na wagę problemu sprawę przekazano do Oddziału Pojazdów Samochodowych Straży Miejskiej m. st. Warszawy ul. Mokotowska 67a. Oddział len realizuje wszystkie sprawy dotyczące parkowania na terenie całej Warszawy.
Z poważaniem
Henryk Kulka
Naczelnik IV Oddziału
Terenowego Straży Miejskiej