I miejsce w klasyfikacji punktowej etapu Szmulki – Grochów
Gry miejskie to doskonała okazja, by przekonać się, kto tu jest debeściak. Tzn. wiadomo że my [zobacz >>>] [zobacz >>>], ale jakby ktoś nie wiedział, to może się przekonać. Tym razem okazji dostarczył reaktywowany Wyścig Pokoju, etap Szmulki – Grochów, podczas którego dla dodatkowego utrudnienia ścigaliśmy się na rowerach Veturilo.
Pierwsze miejsce
24 sierpnia 2013 r. drużyna złożona z byłych prezesów (prezesor emeritus) Zielonego Mazowsza nie odnalazła wprawdzie zaginionego wieńca Wyścigu Pokoju – ten laur przypadł drużynie z Torunia, która wykazała się refleksem i intuicją godną Harrego Pottera podczas finałów quidditcha. Skopaliśmy jednak wszystkim rzycie (nie mylić z życiem) w klasyfikacji punktowej, zdobywając w niej pierwsze miejsce. Docenione w ten sposób zostały nasze wybitne osiągnięcia handlowe, techniczne i artystyczne, a także znajomość historii dzielnicy i sprawna, nieskażona dżipiesem nawigacja przez praskie podwórka i zaułki.
Zdjęcia
Poznajcie najszybszego zmieniacza dętki na Dzikim Wschodzie.
Inscenizacja dramatycznego epizodu na bruku ul. Rybnej.
Niestety, nawet z tego roweru wieńca nie widać.
Zmiana organizacji ruchu na potrzeby Wyścigu.
Zobacz także
Etap Szmulki – Grochów 2013 czyli rowerowa gra miejska na prawym brzegu Wisły: