Czas mija, a (powodów do) uśmiechu niewiele
Nie pytay, kędy hoży piechur pójdzie stąd
Niedługo minie rok odkąd prezydent Warszawy ogłosił plany
odnośnie „Nowego Centrum Warszawy”, a dyrektor biura mobilności – wytyczenie dwóch nowych przejść dla pieszych przez Kruczą, wpisujących się w „Uśmiech Warszawy”. Działania te miały m.in. uczynić centrum miasta bardziej atrakcyjnym i dostępnym dla pieszych.
Uśmiechy na twarzach mieszkańców miały wywołać zmiany zrealizowane do końca 2020 roku, w tym:
– budowa drogi dla rowerów przy Marszałkowskiej między Świętokrzyską a rondem Dmowskiego,
– ucywilizowanie ronda 40-latka i al. Jana Pawła II [zobacz >>>],
– uzupełnienie brakującego przejścia dla pieszych między dwoma odcinkami rozciętej przez Al. Jerozolimskie ulicy Brackiej,
– przebudowa placu Pięciu Rogów [zobacz >>>].
Nowe przejścia dla pieszych przez Kruczą – brakujące na skrzyżowaniu z Wilczą i dodatkowe między Piękną a Wilczą – co prawda nie znalazły się w prezentacji, ale zostały zapowiedziane przez dyrektora miejskiego Biura Polityki Mobilności i Transportu dwa tygodnie przed prezentacją „Uśmiechu Warszawy” i w pełni się w niego wpisują.
Ach, gdzie są niegdysiejsze obietnice? Sprawdź!
Niestety, zadeklarowany przez prezydenta i dyrektora biura mobilności termin zbliża się wielkimi krokami, a w realizacji jest jedynie najbardziej wysunięty na zachód odcinek – al. Jana Pawła II i rondo Czterdziestolatka.
Wciąż jednak pozostały niemal dwa miesiące, a – jak pokazał przykład odbudowy mostu Łazienkowskiego (zrealizowanej w całości w ciągu ośmiu miesięcy) – wola polityczna potrafi czynić cuda.
Przypominamy zatem, że czas mija, a na stronie
czasmija.zm.org.pl
można sprawdzić aktualny stan prac nad uśmiechem. Liczymy na to, że będziemy mogli jeszcze przed końcem roku zaktualizować zawarte na niej informacje odnośnie więcej niż jednej obietnicy.
Źródło ilustracji: prezentacja Urzędu m.st. Warszawy.