Adam – pamiętamy
Mimo nie najlepszej pogody, ponad 900 rowerzystów uczestniczyło
w masowym przejeździe ulicami Warszawy, poświęconym w tym miesiącu
pamięci Adama Sztejki – inicjatora Bydgoskiej Masy Krytycznej,
zapalonego rowerzysty, fotografika i miłośnika Bieszczad.
Również rowerzyści z innych miast – m.in. Białegostoku, Bydgoszczy,
Częstochowy, Łodzi, Poznania, Radomia, Szczecina, Wrocławia –
zadedykowali piątkowe przejazdy pamięci Adama.
Wieczorem, 27 sierpnia br. Adam wracał z przyjaciółmi z Masy
Krytycznej w Bydgoszczy. Jako doświadczony kolarz zamykał peleton.
Miał oświetlenie, kask i był dobrze widoczny. To nie uchroniło go
przed potrąceniem przez pijanego kierowcę. W stanie ciężkim trafił
do szpitala, gdzie 9 września zmarł nie odzyskawszy przytomności.
Miał tylko 25 lat.
Adam poświęcał swój czas i entuzjazm na zabieganie o ścieżki
rowerowe i poszanowanie praw rowerzystów na ulicach. Niestety,
poświęcił też życie.
Śmierć Adama, zasmucająca nas wszystkich i niepotrzebna, jest strasznym
przykładem, że nawet najlepiej i najbardziej przepisowo oświetlony,
wyodblaskowany, jadący poprawnie, zabezpieczony kaskiem rowerzysta
jest bezbronny wobec pędzącego samochodu kierowanego przez bezmyślnego
kierowcę.
Znicze pod Ministerstwem Infrastruktury.
Po zakończeniu Masy pojechaliśmy pod Ministerstwo Infrastruktury
i zapaliliśmy tam symboliczne znicze.
Ministerstwo Infrastruktury jest instytucją odpowiedzialną za
skandaliczne uwarunkowania formalne i prawne dla tworzenia ułatwień
rowerowych w Polsce. Ten kluczowy dla rowerzystów resort od lat niemal
zupełnie ignoruje podstawowe problemy transportu niezmotoryzowanego.
Polska jest jedynym (oprócz Hiszpanii) krajem UE, który nie posiada
krajowej polityki rowerowej. W efekcie Polska jest najbardziej
niebezpiecznym krajem dla rowerzystów w Europie.
Na początku sierpnia br. sieć „Miasta dla Rowerów” skierowała do
Ministra Infrastruktury pana Krzysztofa Opawskiego pismo z postulatami
zmian w przepisach ustawy Prawo o Ruchu Drogowym oraz w pięciu
rozporządzeniach Ministra Infrastruktury, dotyczących rowerzystów.
Do dziś brak odzewu.
Szczegółowe omówienie zarzutów wobec Ministerstwa Infrastruktury: