Palmę po lesie lepiej się niesie
Palmę po lesie lepiej się niesie, a nie wiezie samochodem
Organizacje ekologiczne i społeczne wystąpiły do proboszcza parafii pokamedulskiej z apelem o pomoc w powstrzymaniu motoryzacyjnego potopu, jaki grozi Lasowi Bielańskiemu w czasie Wielkanocy.
Rok temu miłośnicy barwnych obrzędów zapomnieli, że tuż obok dawnej
pustelni kamedułów znajduje się jeszcze jedna i o wiele starsza świątynia – stworzona przez naturę enklawa prastarej puszczy. Nie wzięli też pod uwagę, że liczba miejsc parkingowych obok kościoła jest bardzo ograniczona. [zobacz >>>]
Ksiądz Drozdowicz spełnił naszą prośbę i podczas mszy zwrócił się do wiernych, aby na uroczystość palmowej niedzieli przyszli pieszo od przystanku.
Dziękujemy za wsparcie i ufamy, że te słowa odniosą skutek przynajmniej w najbliższym czasie i chociaż część wiernych swoje palmy dostarczy do poświęcenia per pedes apostolorum…
Treść apelu
Do: Ksiądz Wojciech Drozdowicz
Proboszcz parafii pokamedulskiej
ul. Dewajtis 3, Warszawa
Wielebny Księże Proboszczu!
Zwracamy się do Księdza z uprzejmą prośbą o zachęcenie wiernych, aby w nadchodzącym okresie świątecznym nie wjeżdżali
do Lasu Bielańskiego samochodami.
W ubiegłym roku w niedzielę palmową zrobiło to blisko tysiąc zmotoryzowanych blokując całkowicie ul. Dewajtis,
emitując spaliny i hałas i skutecznie zniechęcając inne osoby do przebywania w lesie.
Obawiamy się powtórzenia tej sytuacji.
Przewodniczący Episkopatu Niemiec, kardynał Karl Lehmann wezwał Niemców, by w okresie Wielkiego Postu w miarę możliwości powstrzymywali się od jazdy samochodem. Zwrócił przy tym uwagę, że każdy może w ten sposób wnosić swój osobisty wkład w poprawę klimatu. [zobacz >>>]
Jeśli ktoś naprawdę nie może lub nie potrafi wyrzec się wygody nawet w tym szczególnym czasie, może pozostawić samochód poza rezerwatem lub dojechać tramwajem czy autobusem.
Dojście do kościoła pokamedulskiego od przystanku nie stanowi problemu dla większości zdrowych i sprawnych osób.
Wręcz przeciwnie – jest przyjemnym spacerem i pozwala uniknąć stresującego poszukiwania parkingu i stania w korku.
Wielu zmotoryzowanych posiada rowery i może skorzystać z nich jeśli nie na całej trasie, to przynajmniej między
parkingiem w okolicach lasu a kościołem, zabrawszy rower na dachu samochodu.
Las Bielański jest zbyt cennym dziedzictwem, by jego bioróżnorodność narażać na zniszczenie. Negatywny wpływ ruchu samochodów na
siedliska rezerwatu i szkodliwość spalin to fakty stwierdzone naukowo i często podkreślane przez specjalistów.
Część zwierzyny płoszy się, nie może normalnie i swobodnie bytować, inna ginie pod kołami.
Apelujemy o zwrócenie uwagi wiernym na niestosowność motoryzacyjnego nieumiarkowania w Lesie Bielańskim
zarówno ze względu na przyrodę, jak i bliźnich.
Im więcej samochodów jedzie ulicą Dewajtis, tym więcej pieszych jest rozgoryczonych,
że zamiast odetchnąć świeżym, leśnym powietrzem, mają do czynienia ze spalinami i hałasem, jak w śródmieściu.
Pamiętamy słowa Jana Pawła II z 1999 r. w Zamościu pełne troski o przyrodę i zaleceń dotyczących obowiązku jej ochrony,
a także przestrogę biskupów o ciężkim grzechu przeciwko środowisku naturalnemu.
W załączeniu przekazujemy dla przypomnienia obszerniejsze fragmenty papieskiej homilii, a także tekst
o. St. Jaromiego, przewodniczącego Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu, który każdego chrześcijanina
powinien sprowokować do przemyślenia swego stosunku do piękna natury stworzonego przez Boga i odpowiedzialności
za te dary wobec przyszłych pokoleń.
Zdajemy sobie sprawę, że przekonywanie ludzi do umiaru nie jest łatwe w świecie coraz bardziej
zdominowanym przez zachłanną konsumpcję.
Czyż jednak uda się ocalić Ziemię i ludzkość przed zagładą inaczej niż kształtując
indywidualne postawy i codzienne zachowania jednostek? Z pozoru wydają się one błahe,
a przecież sumarycznie decydują o teraźniejszości
i przyszłości życia. Liczymy, że Ksiądz zechce swoje ogromne możliwości do tego wykorzystać.
Zachęcamy też, by parafia (może wspólnie z UKSW i szkołami średnimi) stworzyła lepsze warunki do przechowywania rowerów.
Obecnie trzeba je przypinać do ogrodzenia, pod gołym niebem.
Aby przekonać osoby mniej zorientowane o walorach i unikalnym bogactwie i pięknie Lasu Bielańskiego – zamierzamy rozdawać
w niedzielę palmową broszury informacyjne, a także organizujemy godzinny spacer przyrodniczy i przejażdżkę rowerową
po ciekawych miejscach Bielan i Młocin. Już dziś serdecznie zapraszamy wiernych do udziału w tych wycieczkach,
a dokładne informacje przekażemy Księdzu w oddzielnym liście. [zobacz >>>]
Z wyrazami szacunku
Organizacja | Przedstawiciel |
---|---|
Centrum Zrównoważonego Transportu | Krzysztof Rytel |
Fundacja „Nasza Ziemia” | Sławomir Brzózek |
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków – Grupa Warszawska | Antoni Marczewski |
Polski Klub Ekologiczny – Okręg Mazowiecki | Marcin Harembski |
Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot | Jolanta Giers, Olgierd Dilis |
Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu | Grzegorz Żero |
Stołeczne Towarzystwo Ochrony Ptaków | Andrzej Kruszewicz |
Stowarzyszenie Ekologiczne ”Światowid” | Krystyna Kowalska |
Stowarzyszenie Zielone Mazowsze | Marcin Jackowski |
Towarzystwo Przyjaciół Bielan | Alina Dobrowolska-Segit |
Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian” | Marek Kowalski |
Warszawska Masa Krytyczna | Marcin Czajkowski |
Warszawskie Ekospotkania | Adam Będkowski |
Samorząd Mieszkańców Stare Bielany | Anna Jakubiec-Puka |
Samorząd Mieszkańców Radiowo | Barbara Fornalczyk |
Samorząd Mieszkańców Ruda | Tadeusz Mirski |
Samorząd Mieszkańców Młociny | Janusz Szymańczyk |
Samorząd Mieszkańców Piaski | Joanna Zielińska |
Do wiadomości:
Jego Eminencja Ksiądz Biskup Kazimierz Nycz, Metropolita Warszawski
Załączniki:
Fragmenty homilii Jana Pawła II wygłoszonej w Zamościu 12 VI 1999 r. [zobacz >>>]
Tekst o. Stanisława Jaromiego OFM Conv., przewodniczącego Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu
[
www.refa.franciszkanie.pl/?function=show_all&no=18
]