Windy jednak nie są konieczne
Od redakcji
Poniżej przedstawiamy odpowiedź na ostatnie pismo w sprawie pochylni przy kładkach dla pieszych [zobacz >>>]. Cieszy fakt, że doceniono nasze argumenty i przynajmniej nowoprojektowane kładki powinny być przyjaźniejsze dla rowerzystów i innych.
Wyjaśniamy też że w przytoczonym w piśmie rozporządzeniu znajduje się zapis odnośnie warunków przyjaznych dla niepełnosprawnych, a nie nakazu stosowania wind. Dla jasności cytujemy odpowiedni fragment punktu trzeciego rozdziału drugiego:
§ 59. 1. Kładki dla pieszych nad drogami, liniami tramwajowymi lub kolejowymi powinny być przewidziane według tych samych zasad, jakie określono dla wiaduktów w zakresie ich długości, podziału na przęsła i zachowania skrajni pod obiektem.
2. Dojście do kładek, o którym mowa w ust. 1, powinno być przewidziane jako pochylnia, a wyjątkowo jako schody, gdy warunki terenowe i brak miejsca nie pozwalają na wykonanie pochylni, pod warunkiem że zapewniono osobom niepełnosprawnym możliwość przekroczenia przeszkody w poziomie w odległości nie większej niż 200 m.
Pismo Zarządu Dróg Miejskich
Dotyczy: remontów kładek dla pieszych (pisma ZDM/DZWM/0717/1637/08 z dnia 25.04.2008.).
W nawiązaniu do Pana pisma Znak SRN/08/0419B/03/MS z dnia 18 czerwca b.r. [zobacz >>>] – Zarząd Dróg Miejskich pragnie dodatkowo wyjaśnić (w uzupełnieniu naszego pisma z dnia 25.04.08.), że wyposażenie kładek dla pieszych w windy jest obowiązkiem, wynikającym z Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 30 maja 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie, opublikowanego w Dzienniku Ustaw Nr 63 z dnia 03 sierpnia 2000 r., dotyczącego budowy, odbudowy i rozbudowy obiektów mostowych. W trosce o osoby niepełnosprawne – Zarząd Dróg Miejskich stosuje powyższe przepisy także przy remontach obiektów mostowych, takich jak kładki nad ul. Sobieskiego. Do wybudowania pochylni jest potrzebne dodatkowe miejsce, co wiąże się z koniecznością pozyskania terenów, wywłaszczeniami, rozbiórkami i przebudową urządzeń podziemnych. Procedury administracyjne, wymagane przepisami prawa, uzyskiwanie decyzji administracyjnych i rozpatrywanie odwołań od tych decyzji może spowodować, że okres przygotowania zadania do realizacji wydłuży się do kilku lat. W przypadku remontów kładek znajdujących się w złym stanie technicznym podejmowanie tych czasochłonnych czynności skutkować będzie dalszym pogarszaniem stanu technicznego obiektów a w efekcie decyzją o całkowitym zamknięciu dla ruchu wobec zagrożenia katastrofą budowlaną.
Przedkładając powyższą informację, proszę jednocześnie przyjąć zapewnienie, że Pana uwagi na temat stosowania podjazdów Zarząd Dróg Miejskich wykorzysta przy projektowaniu nowych kładek dla pieszych.
Z poważaniem,
p.o. Dyrektora Zarządu Dróg Miejskich
mgr inż. Marek Mistewicz
Do wiadomości:
1. Biuro Drogownictwa i Komunikacji
2. Wydział Organizacyjno-Prawny