Grupa PKP wierzy w przeznaczenie
PKP Intercity wciąż odwołuje pociągi
Nie ustają problemy spółki PKP Intercity z obsługą linii niezelektryfikowanych we wschodniej Polsce. Na ramionach obsługi Rzeszów – Lublin – Łuków i Rzeszów – Zamość – Hrubieszów Miasto wciąż odwoływane są pociągi. Jak poinformował portal LubelskaKolej.net, na obydwu ciągach obsługiwanych przez rzeszowski punkt utrzymania taboru trakcyjnego PKP Intercity tylko między 26 stycznia a 5 lutego odwołanych zostało 36 pociągów TLK i InterCity. Najczęściej odwoływany jest pociąg InterCity „Hetman” na odcinku między Rzeszowem a Hrubieszowem. [zobacz >>>]
Źródłem problemów są nagminnie powtarzające się awarie wyprodukowanych przez zakłady Pesa lokomotyw spalinowych SU160 oraz napięty plan ich eksploatacji. Na stanie rzeszowskiego punktu PKP Intercity znajduje się sześć spalinowozów, podczas gdy do realizacji rozkładu jazdy potrzebnych jest ich pięć.
Możliwe rozwiązanie – SU46
Jednym z rozwiązań problemu mogłoby być przesunięcie lokomotyw SU46 z PKP Cargo do PKP Intercity. Lokomotywy te zostały bowiem wyprodukowane do prowadzenia dalekobieżnych pociągów pasażerskich: cechują się prędkością maksymalną 120 km/h, mocą silników umożliwiającą dynamiczne prowadzenie dłuższych składów oraz prądnicą zasilającą ogrzewanie, klimatyzację i toalety w układzie zamkniętym. Tymczasem PKP Cargo wykorzystuje te spalinowozy do przeciągania składów towarowych między punktami załadunku a stacjami na liniach zelektryfikowanych czy do zwożenia wagonów towarowych z bocznic.
Lokomotywa SU46 podczas manewrów na stacji w Ełku.
Zarówno w PKP Cargo, jak i w PKP Intercity spytaliśmy, czy możliwe jest przekazanie tego taboru ze spółki towarowej do przewoźnika pasażerskiego. – W związku z innym przeznaczeniem lokomotyw SU46 nie ma możliwości ich wynajęcia przez PKP Intercity od PKP Cargo
– odpowiedział rzecznik PKP Cargo Ryszard Jacek Wnukowski. Niemal tych samych słów użyła rzeczniczka PKP Intercity Agnieszka Serbeńska: – W związku z innym przeznaczeniem lokomotyw SU46 nie ma możliwości ich wynajęcia od PKP Cargo.
Jak nieoficjalnie dowiedział się dwumiesięcznik „Z Biegiem Szyn”, spółka PKP Intercity w ogóle nie wystąpiła do PKP Cargo z prośbą o udostępnienie lokomotyw SU46. Pytanie o to trzykrotnie przesłaliśmy do rzeczniczki PKP Intercity, jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Co na to PKP S.A.?
W tej sytuacji zwróciliśmy się do spółki-matki obydwu przewoźników z pytaniem, czy zamierza zaangażować się w rozwiązanie problemu wykorzystania typowo pasażerskich lokomotyw do zadań w ruchu towarowym. – PKP S.A. jest informowana o współpracy PKP Intercity i PKP Cargo, ale to przewoźnicy mają największą wiedzę na temat swoich zasobów
– odpowiedział rzecznik prasowy PKP Michał Stilger. – W związku z innym przeznaczeniem lokomotyw SU46 PKP Cargo nie ma aktualnie możliwości wynajęcia tych pojazdów: część lokomotyw spalinowych jest zadysponowana do innych zakontraktowanych przewozów, a generalnie zapotrzebowanie na pojazdy spalinowe w PKP Cargo – w związku z wyłączeniem ruchu części tras kolejowych na czas ich modernizacji – jest większe niż zazwyczaj. Wynika to z konieczności kierowania pociągów towarowych trasami objazdowymi, które nie są zelektryfikowane.
Lokomotywy stoją zamiast jeździć
Problem w tym, że z 35 lokomotyw SU46 znajdujących się na stanie PKP Cargo, spółka wykorzystuje zaledwie siedem, zaś pozostałych 28 spalinowozów tej serii nie jest eksploatowanych – są odstawione, od wielu miesięcy oczekując przeprowadzenia napraw rewizyjnych lub napraw głównych.
Tekst pochodzi z dwumiesięcznika Z Biegiem Szyn
(nr 2/94, marzec-kwiecień 2018):
www.zbs.net.pl