Nieświecka tradycja dewastacji przyrody

Redakcja

List w sprawie nielegalnego parkowania

Przesyłam kilka zdjęć z dwóch spacerów ul.Dewajtis – z 17.04.11 (Niedziela Palmowa) oraz 23.04.11 (Wielka Sobota). Przykro patrzeć jak rezerwat jest rozjeżdżany przez koła samochodów, jak ludzie przyjeżdżają z palemką czy święconką i dopuszczają się takich brzydkich zachowań. Biedny ten nasz rezerwat. Ta część ulicy podlega zakazowi zatrzymywania i parkowania na całej długości, także na jezdni.

Dzwoniłem do straży miejskiej o godz 12:07. Opisałem dokładnie gdzie i co widziałem. W odpowiedzi pani poinformowała mnie, że już otrzymała zgłoszenie o nieprawidłowym parkowaniu w okolicach klasztoru i patrol został wysłany. Po około 40 min., wracając z kościoła, na parkingu kościelnym zauważyłem patrol SM spisujący kierowcę samochodu źle zaparkowanego (prawdopodobnie do tego zgłoszenia wysłano patrol). Przechodząc po raz drugi ul.Dewajtis nie zauważyłem innych patroli, ani blokad na kołach samochodów, ani też mandatów za wycieraczkami.
23.04. wykonałem podobny telefon na 986. W odpowiedzi otrzymałem zapewnienie, że patrol zostanie za chwilę wysłany. Po około 30 min. wracając z kościoła ul. Dewajtis nie zauważyłem żadnego patrolu SM.

Od redakcji

W 2006 roku podczas Niedzieli Palmowej na ul.Dewajtis zalanej ponad tysiącem samochodów działy się dantejskie sceny [zobacz >>>]. Zmobilizowało to mieszkańców do aktywnego przeciwdziałania i w następnym roku akcje społeczne przyniosły pewną poprawę [zobacz >>>] [zobacz >>>] [zobacz >>>]. Trudno jednak oczekiwać od społeczeństwa, że będzie non stop nie tylko wyręczać liczne organy państwowe i samorządowe w ich ustawowych obowiązkach, ale wręcz walczyć z ich aktywnym uporem na rzecz bezprawia [zobacz >>>] czy niechęcią do bardziej zdecydowanych działań [zobacz >>>].

Od złożenia skargi do Rady Warszawy [zobacz >>>] minie wkrótce pół roku, a adresat wciąż nie dał rady jej rozpatrzeć…
W Lesie Bielańskim dzieje się źle i nic nie zapowiada poprawy [zobacz >>>] [zobacz >>>] [zobacz >>>] [zobacz >>>]. Tym bardziej dziękujemy więc autorowi tego listu, że nie przeszedł biernie obok dziejącego się bezprawia.

1 maja welu decydentów odpowiedzialnych za ten stan rzeczy [zobacz >>>] będzie przeżywać beatyfikację Jana Pawła II. Ciekawe czy zrobią przedtem rachunek sumienia z własnego grzechu przeciwko środowisku, przed którym przestrzegał zmarły papież [zobacz >>>].

Kolejne zdjęcia załączone do listu