50 mln zł kosztują Koleje Śląskie decyzje nowych władz
Błędne decyzje na 50 mln zł
Na piątkowej konferencji w Katowicach Centrum Zrównoważonego Transportu przedstawiło raport poświęcony m.in. Kolejom Śląskim. Wynika z niego, że błędne decyzje nowych władz województwa i Kolei Śląskich kosztowały przewoźnika 45,7 – 50,7 mln zł.
Na kwotę tę składają się następujące pozycje:
22-24 mln zł – to koszty wynikające z zerwania umowy
trzyletniej przez samorząd województwa i podpisania nowej,
jednorocznej z mniejszą rekompensatą. Choć pozornie samorząd oszczędza 31 mln zł, spadek kosztów KŚ z racji niższych kosztów energii i infrastruktury wynosi w rzeczywistości 16-17 mln zł, przy równoczesnym spadku przychodów o 8-9 mln zł.
6-9 mln zł – to koszty wynikające z uznania ulg 99% dla kolejarzy i 80% dla ich rodzin na wniosek zarządu spółki Koleje Śląskie w miejsce stosowanych w 2012 r. biletów normalnych i z ulgą 33/50% oraz z ulgami ustawowymi. Ulgi przysługują także kolejarzom innych spółek (np. z PKP IC), ale pracownikom KŚ w pociągach tych spółek już nie.
3,8 mln zł – to zbędne koszty umów z PKP Cargo na lokomotywy w okresie 1 I – 31 V (straty w okresie 24 II – 31 V: 2,5 mln zł).
1,2 mln zł – to zbędne koszty pozyskania 6 EZT (elektrycznych zespołów trakcyjnych) z Przewozów Regionalnych po otrzymaniu 6 pojazdów 27WE w okresie 1 III – 31 V, w okresie 1 II – 1 III 4 EZT.
3 mln zł – to wzrost kosztów finansowych w 2013 r. w wyniku zerwania umowy trzyletniej spowodowany powstaniem odsetek karnych za opóźnione płatności PKP PLK, PKP Energetyka etc., wyższymi kosztami finansowymi związanymi z koniecznością pozyskania środków obrotowych i utratą płynności w wyniku zmniejszenia w grudniu 2012 r. rekompensaty o ok. 3 mln zł oraz odebrania zaliczki w kwocie 5 mln zł.
0,2 mln zł – to kary z tytułu opóźnień na taborze prowadzonym lokomotywami ET22/EU07 zamiast szynobusami.
7 mln zł – to koszty braku porozumienia z firmą Heros na korzystanie z wagonów – umowa nie jest rozwiązana, a wagony nie są wykorzystywane. W przypadku utrzymania takiej postawy Koleje Śląskie przegrają w arbitrażu sprawę i poniosą koszty dodatkowych odsetek.
0,2 mln zł – to koszty korzystania z wagonów PKP Intercity po 1 I 2013 r. w sytuacji dysponowania wystarczającą ilością parku wagonowego.
0,5 mln zł – to koszty zmian w rozkładzie jazdy w trybie indywidualnym (poza terminami okresowych zmian, wynikającymi z regulaminu zarządcy sieci kolejowej).
1,2 mln zł – to dodatkowe koszty energii trakcyjnej w wyniku zastąpienia szynobusów lokomotywami elektrycznymi (południe regionu).
0,4 mln zł – to dodatkowe koszty stawek dostępu do torów w wyniku zmiany przedziału masy pociągów z poniżej 150 t na przedział 150-300 t dla kursów na liniach lokalnych o niskich potokach i jazdy na rozkład indywidualny.
0,2 mln zł – to kara wymierzona przez UTK za zły system informacji pasażerskiej w wyniku łamania rozporządzenia ze stycznia 2013 r. (wobec braku poprawy spółce grozi kara do 4 mln zł).
Razem: 45,7 – 50,7 mln zł
Raport Centrum Zrównoważonego Transportu
Raport zwraca m.in. uwagę na olbrzymią niegospodarność w zarządzaniu taborem. O ile według raportu ZDG Tor w krytycznym okresie drugiej dekady grudnia 2012 r. spółka posiadała 36% rezerwę taborową, to poziomy te, i tak niezwykle wysokie, w kolejnych miesiącach jeszcze wzrosły. W styczniu przewoźnik dysponował już 49% rezerwą taboru, w lutym poziom ten wzrósł do 53%, by po dostarczeniu pozostałych pojazdów 27WE z Pesy sięgnąć 62%. Koleje Śląskie dysponują przez ostatnie 3 miesiące ogółem 77 pojazdami trakcyjnymi na 47 koniecznych do realizacji obiegów. Na takim wskaźniku rezerwy taborowej spółka funkcjonowała w marcu, kwietniu i maju. Nawet po zakończeniu umowy o wynajmie lokomotyw Traxx wskaźnik ten spadnie do poziomu 33% – w dalszym ciągu zabójczego dla finansów firmy.
Jeszcze w kwietniu (czyli kiedy rezerwa wynosiła 62% i jednocześnie było wiadomo, że w czerwcu przewoźnik skasuje 1/3 połączeń) wydzierżawiono od Przewozów Regionalnych 8 składów typu EN57. Koszt rocznej dzierżawy (z utrzymaniem) wyniósł ponad 8 mln zł. Warto liczby te porównać z inną transakcją – we wrześniu ub.r. te same Przewozy Regionalne sprzedały samorządowi województwa zachodniopomorskiego 7 takich samych składów EN57 za łączną kwotę 7,5 mln zł. Za rok użytkowania Koleje Śląskie płacą prawie tyle samo, co województwo zachodniopomorskie za zakup na własność.
W raporcie podano także liczne przykłady decyzji niekorzystnych dla przewoźnika i ogółu pasażerów, a korzystnych dla konkretnych pracowników kolejowych.
Do pobrania
Raport CZT nr 1/2013 Pasażerskie przewozy kolejowe na tle Europy – casus województwa śląskiego w kontekście Kolei Śląskich
:
PDF, 5229 kB
Prezentacja z konferencji Demontaż kolei śląskiej – jak kolej w Polsce ulega marginalizacji
:
PDF, 1569 kB