Hokus-pokus, nie do wiary! W tych Babicach to są czary!
Przyzwyczajeni jesteśmy, choć to bardzo smutne, do różnego rodzaju „rowerowych” przekrętów związanych z unijnym dofinansowaniem. Czasem zwyczajny chodnik magicznie zmienia się w ciąg pieszo-rowerowy, czasem tworzy się drogę dla rowerów, która w znaczący sposób pogarsza wygodę (albo, co gorsza, bezpieczeństwo!) jazdy rowerem. Najczęściej takie sytuacje dzieją się podczas remontu ulicy, tak aby rowerowy wymóg dofinansowania został „odhaczony”, a pieniądze wpłynęły na konto. Jednakże wszyscy ci magicy, specjalizujący się w wyczarowywaniu unijnych pieniędzy pod pretekstem poprawy sytuacji rowerzystów, będą musieli pokłonić się nowemu królowi. Przedstawiamy Państwu Urząd Gminy Stare Babice.
W Starych Babicach, gminie położonej tuż za zachodnią granicą Warszawy, infrastruktura rowerowa jest wciąż w powijakach. Chociaż właściwie, patrząc na jej ilość i jakość, można z czystym sumieniem napisać, że jej tam po prostu nie ma.
A szkoda, bo w kontekście rozbudowy metra na Bemowie, taka infrastruktura mogłaby zachęcić część mieszkańców Babic do dojeżdżania do Warszawy na rowerze i następnie przesiadkę w podziemną, miejską kolej. Dlatego też w pierwszym momencie z radością powitaliśmy informację o planowanej budowie drogi dla rowerów na ulicy Decowskiego w podległym Starym Babicom sołectwie Latchorzew.
Krótki rzut oka na mapę i jawi nam się całkiem sensowny, odseparowany od ruchu samochodów oraz bezkolizyjny przebieg drogi dla rowerów. W dodatku w przyjemnych okolicznościach przyrody, na granicy rezerwatu Łosiowe Błota. We współpracą z Warszawą być może dałoby się utworzyć spójny rowerowy korytarz wzdłuż ulic Decowskiego, Kocjana, Lazurowej aż do Górczewskiej – w tym miejscu albo można by było jechać dalej po istniejącej infrastrukturze w Warszawie, albo można będzie przesiąść się do metra na planowanej w tym miejscu stacji.
Niestety, bliższe zapoznanie się z dokumentacją przetargową (https://platformazakupowa.pl/transakcja/532080) ostudziło nasz zapał. Okazuje się, że w przetargu o nazwie „Budowa ścieżki rowerowej na ul. Decowskiego w Latchorzewie”… nie przewidziano budowy żadnej drogi dla rowerów. Ścieżki rowerowej również. W zamian za to Urząd Gminy Stare Babice wybuduje w tym miejscu… zwykłą drogę. W dodatku z długim odcinkiem z ograniczeniem prędkości do 40 km/h i brakiem jakichkolwiek urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, które mogłyby powstrzymać kierowców przed wyrządzeniem rowerzystom krzywdy. Jedynymi elementami, które w jakimś stopniu sugerują, że inwestycja ta ma jakiś związek z rowerami, jest znak A-30 „Inne niebezpieczeństwo” z tabliczką „Rowerzyści”.
Ah, nie możemy również zapomnieć o oznakowaniu trasy rowerowej znakami R-4. Nasza „Budowa ścieżki rowerowej na ul. Decowskiego w Latchorzewie” kończy się nawet placem do zawracania, tak bardzo niezbędnym na infrastrukturze rowerowej.
Cała ta sytuacja to jeden wielki absurd, dlatego przyłączamy się do petycji utworzonej przez mieszkańców Osiedla Groty o wstrzymanie prac nad tą inwestycją i podjęciu rzetelnego dialogu z mieszkańcami i organizacjami społecznymi, które nie zgadzają się na takie wprowadzanie nas w błąd i wykorzystywanie środków unijnych niezgodnie z ich przeznaczeniem.
https://www.petycjeonline.com/nie_dla_betonowania_lasu_bemowskiego_wzdu_ulicy_decowskiego