Belweder już nie bello vedere
Dziś obchodzimy dzień flagi narodowej – 2 maja. Jednym z tych miejsc, gdzie flaga powiewa przez cały rok, jest Belweder – główny świadek Powstania Listopadowego 1830 roku. Belweder to także element jednego z najpiękniejszych widoków w stołecznym Parku Łazienkowskim. Właśnie Belweder jest obecnie przykładem jednego z najbardziej skandalicznych błędów planistycznych w Warszawie ostatnich lat.
W sierpniu 2012 roku będąc z moimi dziećmi na spacerze w Parku Łazienkowskim zrobiłem im zdjęcie na tle widoku na Belweder z Alei Chińskiej. Klasyczna, niczym od ponad 200 lat nie zakłócona panorama pięknego pałacu i parku w stylu angielskim.
Podobne zdjęcie chciałem wykonać i w 2014 roku, ale w międzyczasie na placu Unii Lubelskiej w miejscu dawnego Supersamu powstał nowy, wysoki budynek biurowo – handlowy: Plac Unii. Obecnie tenże nowoczesny budynek dominuje w tle Belwederu właśnie w miejscu, w którym roztacza się widok z Alei Chińskiej.
W toku dyskusji nad budową obwodnicy Augustowa czasem odwoływano się do przykładu Wawelu albo Zamku Królewskiego, w którego widok miałby zostać wpleciony nowy wiadukt drogowy. Przykład wtedy wydawał się absurdalny, ale w 2014 roku stał się faktem w przypadku Belwederu.
Nie przypadkiem takie miasta jak Frankfurt nad Menem czy Poczdam udostępniają publicznie i prowadzą dyskusje z mieszkańcami o nowych inwestycjach nie na płaskich kartkach, ale na trójwymiarowych makietach miasta w odpowiedniej skali. Na zdjęciu przykładowa makieta z Poczdamu.