Bruksela w naprawie: Avenue Notre-Dame de Lourdes
Bohaterką trzeciego odcinka w cyklu o ulicznych metamorfozach Brukseli będzie Avenue Notre-Dame de Lourdes.
Aleja ta zawdzięcza swą nazwę patronce (czy może raczej matronce?) kościoła widocznego na dalszym planie zdjęcia (widok na zachód).
Na pierwszym planie podniesiona tarcza skrzyżowania, które daje też dobry przykład zastosowania tzw. uszu Myszki Miki
[zobacz >>>].
A to archiwalna migawka tego samego ujęcia
(Fot. zapożyczona z Google Street View.)
Spójrzmy teraz na skrzyżowanie z północnego wlotu (Steppéstraat / Rue Steppé, w głębi wlot południowy Rue Mayelle)
Rzucają się w oczy obszerne, estetyczne i starannie wykonane chodniki zabezpieczone fizycznie przed parkowaniem.
Zdjęcie z podobnego ujęcia sprzed przebudowy ujawnia, że wstępem do niej było wygrodzenie słupkami narożnych fragmentów jezdni.
Zmieniło to znacząco geometrię skrzyżowania – wloty podrzędnych ulic straciły wspólną oś a zmniejszone promienie łuków [zobacz >>>] poprawiły bezpieczeństwo (głownie pieszych, ale nie tylko). (Fot. zapożyczona z Google Street View.)
Do kompletu zobaczmy ujecie z przeciwnego kierunku (z wlotu południowego Rue Mayelle, w głębi Rue Steppé).
Tu jeszcze lepiej widać celowe zaburzenie symetrii – ulice niegdyś współosiowe już nie trafiają w siebie, aby zniechęcać do ruchu tranzytowego.
Zdjęcie archiwalne wykonane z wyższego punktu potwierdza wspomniany przekos, który wymuszono na długo przed generalnym remontem.
(Fot. zapożyczona z Google Street View.)
Wracamy na Avenue Notre-Dame de Lourdes by spojrzeć na wschód.
W środku zdjęcia archiwalnego widać trzy archiwalne miejsca postojowe. Po przebudowie parkowanie cofnięto znacząco na każdej z ulic.
(Fot. zapożyczona z Google Street View.)
Na koniec mały test na spostrzegawczość. Na powyższych zdjęciach widać elementy inżynierii ruchu, które w Polsce są mało popularne. Zaś tych u nas nadużywanych w ogóle nie ma. Zauważyliście to?
CDN
Place Wappers [zobacz >>>]
Poprzednie odcinki
Brits Tweedelegerlaan [zobacz >>>]
Rue des Cultes [zobacz >>>]
Special thanks from the author to Delphine Chalencon and the Greens/EFA for invitation to visit Brussels.