Dzień Ziemi
Dzięki pomocy wolontariuszy riksza została rychło rozładowana, a stoisko rozstawione.
Warszawska Masa Krytyczna zapraszała na przejazdy…
…i zbierała podpisy pod listem otwartym do prezydent miasta w sprawie konsekwentnego niewykorzystywania środków na drogi rowerowe [zobacz >>>]. Do wsparcia tego znanego już apelu nie musieliśmy nawet zachęcać – liczni sygnatariusze sami się o niego pytali.
Ruch przy stoisku był spory…
…i zróżnicowany…
…ale wszyscy zainteresowani obsługiwani byli z uśmiechem na ustach 🙂 Poza listem otwartym, zachęcaliśmy do poparcia naszych inicjatyw w walce z hałasem oraz w sprawie Lasu Bielańskiego.
A w quizach wygrywali i duzi, i mali.
Członków ZM i wolontariuszy (którym serdecznie dziękujemy za pomoc) łatwo było rozpoznać po firmowych koszulkach.
Chętni mogli skorzystać ze stojaka rowerowego przy stoisku.
Rowery nie tylko stały wokół stoiska, przyjeżdżały i odjeżdżały, ale również unosiły się i rozbrzmiewały w powietrzu.
Stoisko ZM niewątpliwie należało do najaktywniejszych na całym pikniku, więc nieobecni mają czego żałować i mogą nadrobić stratę za rok.