Europejski Dzień bez Samochodu – Warszawa 2002
Warszawa nie obchodziła w tym roku Europejskiego Dnia bez Samochodu
– Gazeta Wyborcza
W 1400 miastach kontynentu obchodzono doroczny „Dzień bez
Samochodu”. Wśród stolic europejskich jednym z wyjątków była
Warszawa, gdzie akurat tego dnia otwarto dla ruchu samochodowego Most
Siekierkowski
– Radio Zet
W akcji nie uczestniczy Warszawa (…) ponieważ nie zgodziły się
na to władze stolicy
– Wiadomości TVP
Dzień bez Samochodu w Polsce… z samochodem! Niecodzienna cisza
panowała w niedzielę na ulicach w wielu krajach Europy, w 1400
miastach kontynentu obchodzono doroczny Dzień bez Samochodu. Wśród
stolic europejskich jednym z wyjątków była Warszawa, gdzie akurat tego
dnia otwarto dla ruchu samochodowego Most Siekierkowski
– Interia
W czasie, gdy 1300 miast w całej Europie walczy z negatywnym
wpływem samochodu na środowisko, w dniach, gdy Europejski Komisarz
Margot Wallström przybywa do Brukseli pociągiem, wsiada w tramwaj i
triumfalnie przemierza miasto w asyście gromady dzieci jadących na
rowerach, w Warszawie w centrum miasta królują samochody. Prezydent
Kozak dokładnie w tym dniu otwiera dla ruchu samochodowego nową trasę
szybkiego ruchu. W Warszawie nie obchodzi się Europejskiego Dnia bez
Samochodu. Warszawa nie chce do Europy!
Dlaczego Dzień bez Samochodu?
Wyniki badań prowadzonych w Europie dowodzą, że Europejczycy są bardzo
zaniepokojeni wpływem transportu samochodowego na stan środowiska. Bardzo dużo
mieszkańców miast uskarża się na obniżoną jakość życia, która wynika z
zanieczyszczenia powietrza, hałasu, nadmiernego zagęszczenia ruchu. Mimo to
liczba samochodów wciąż wzrasta…
Celem kampanii „W mieście bez samochodu” jest upowszechnienie informacji o
negatywnych skutkach używania samochodu. NIE jest to tylko kwestia walki z
zanieczyszczeniami powietrza czy hałasem, ale przede wszystkim ograniczenie
roli samochodu a co za tym idzie podwyższanie jakości życia w mieście.
Przedsięwzięcie to opiera się na 3 głównych zasadach:
– zachęcanie do alternatywnych środków transportu;
– zwiększenie świadomości zagrożeń wynikających z transportu
samochodowego w mieście;
– pokazanie że życie w mieście może wyglądać lepiej poprzez
ograniczenie ruchu samochodowego a nawet całkowite wyłączenie części miasta z
ruchu samochodowego.
Europejski Dzień bez Samochodu jest dla miast Europy okazją, by pokazać, jaką
wagę przywiązują do ochrony środowiska. Europejski Dzień bez Samochodu jest
najlepszą okazją, by władze miasta mogły zademonstrować swoje stanowisko w tej
kwestii i dać mieszkańcom szansę na włączenie się do działań mających na celu
polepszenie jakości życia w mieście. Zaoferowanie alternatywnych środków
transportu automatycznie pociąga za sobą obiektywne spojrzenie na rolę tras
szybkiego ruchu i ruchu samochodowego w miastach. Europejski Dzień bez Samochodu
jest wyjątkową okazją, by burmistrzowie, prezydenci i radni miast wybrani przez
swoich mieszkańców mogli zademonstrować ich politykę transportową in situ
(łac. w praktyce, na miejscu).
Samochody a zanieczyszczenie powietrza
Obecnie aż 80% całkowitego zużycia paliwa przypada na transport
samochodowy, udział ten stale się zwiększa. Transport towarów wzrósł o
7.2% w latach 1989- 1996. Jednakże najbardziej wzrasta ruch prywatnych
samochodów: w tym samym okresie wzrósł on o 9.4%. Styl życia zmienił
się: od 1975 odległość między miejscem pracy a zamieszkania zwiększyła
się dwukrotnie! Samochód nie jest używany tylko na dojazdy do pracy,
ale także do robienia zakupów i wyjazdów rekreacyjnych. Transport jest
odpowiedzialny za 40% emisji cząstek zawieszonych. W miastach
samochody są głównym źródłem skażenia środowiska.
Samochody a zdrowie człowieka
Wpływ zanieczyszczeń pochodzących z samochodów jest zróżnicowany: część
objawów ujawnia się od razu, część zaś dopiero po pewnym czasie od kontaktu z
toksynami. Niektórzy ludzie są bardziej narażeni na zanieczyszczenia, w
szczególności dzieci, osoby starsze, kobiety w ciąży i ich nienarodzone dzieci,
osoby cierpiące na choroby układu krążenia i astmatycy.
CO – tlenek węgla wiąże się z czerwonymi krwinkami, powoduje problemy
z oddychaniem i układem krążenia, zawroty głowy, mdłości i problemy ze wzrokiem
NOx – tlenki azotu podrażniają drogi oddechowe i obniżają odporność
organizmu. Zwiększają częstotliwość ataków astmy i powodują infekcje płucne u
dzieci.
HC – węglowodory powodują podrażnienie dróg oddechowych oraz oczu,
mają też działanie rakotwórcze.
Pb – związki ołowiu w większych ilościach powodują poważne
problemy neurologiczne (zatrucie ołowiowe) jak również upośledzenie
wzrostu i uszkodzenie nerek. Na szczęście dzięki wprowadzaniu benzyny
bezołowiowej ołów stopniowo znika z powietrza.
Benzen ma wpływ rakotwórczy, uszkadza też centralny układ
nerwowy.
O3 – ozon jest gazem silnie drażniącym, zmienia funkcje
oddychania, drażni oczy i płuca, w szczególności u dzieci. Pogłębia
stany astmatyczne i problemy z sercem.
Samochody a zużycie energii
Transport zużywa więcej energii niż przemysł: odpowiada aż za 35%
ogólnego zużycia! Jest to głównie problem miast: 50% energii jest
zużywane w aglomeracjach miejskich. Co więcej, aż 96% zużywanej w
transporcie pochodzi z produktów ropopochodnych, które są głównym
źródłem zanieczyszczeń. Konsumpcja energii zwiększa się z wielu
powodów: wydłuża się dystans między miejscem pracy a miejscem
zamieszkania, podróże rekreacyjne czy też wyjazdy na zakupy są coraz
częstsze. I co gorsza, coraz częściej korzystamy z samochodu. Jedna
czwarta gospodarstw domowych posiada dwa samochody. W ciągu 12 lat (
1989- 2000) udział podróży pieszych spadł aż o 35%, podczas gdy
podróże samochodem zwiększyły się o 23%.
Samochód wożący tylko kierowcę nie jest mitem, ale ponurą
rzeczywistością: statystyczny samochód przewozi średnio 1.2
osoby. Komparatywna przewaga transportu publicznego nad samochodem w
zużyciu energii wynosi 1: 2,5 , zarówno w mieście jak i w podróżach
między miastami.
Samochód jest najdroższym, najbardziej energochłonnym i najbardziej
szkodliwym dla środowiska środkiem transportu. Zużycie energii przez
transport stale wzrasta w tempie 4% na rok, podwaja się co 20 lat.
Samochody a jakość życia
Transport jest głównym źródłem hałasu, samochód emituje hałas o
natężeniu 80 decybeli. Na ruchliwym skrzyżowaniu hałas może dojść do
90 decybeli! Jedna czwarta Europejczyków (ale aż połowa mieszkańców
miast) uskarża się na hałas, w miastach aż 50% mieszkańców jest
narażone na hałas o poziomie 55 decybeli, a 15% na poziom 65 decybeli
(próg przy którym pojawia się wysoki poziom dyskomfortu). 80% hałasu
w mieście powodują samochody.
Jak rozwiązać ten problem?
Nie korzystaj z samochodu! Należy korzystać z alternatywnych środków
transportu, szczególnie w miastach, gdzie transport publiczny jest dobrze
rozwinięty. Używając transportu publicznego, każdy wygrywa! W miastach autobusy,
tramwaje i metro pokrywają zwykle swoją siecią cały obszar miejski. Podróż
transportem publicznym jest tańsza. Oszczędzasz nie tylko pieniądze, ale i czas,
a ponadto nie zanieczyszczasz środowiska. Dziś coraz więcej miast w Europie
czyni wysiłki mające na celu modernizację transportu publicznego, wydziela pasy
dla autobusów i tramwajów, wprowadza autobusy o zmniejszonej emisji, swoją drugą
młodość przeżywają zapomniane niegdyś trolejbusy.
Korzystaj z roweru, zajmuje on mało miejsca, nie hałasuje, nie zanieczyszcza,
nie powoduje groźnych wypadków, jest dobry dla zdrowia i kondycji. Nie
potrzebuje rozbudowanej infrastruktury, wielopoziomowych skrzyżowań, ekranów
przeciwhałasowych i hektarów parkingów. Lepiej wykorzystuje cenną przestrzeń w
centrum miasta – na jednym miejscu dla samochodu może zaparkować kilkanaście
rowerów. Rowerzysta nie stoi w korku, nie szuka miejsca do zaparkowania – po
prostu wsiada na rower i jedzie. Rower szczególnie dobrze sprawdza się przy
podróżach do 5-7 km, na których już teraz, w mieście szerokich ulic i miliona
samochodów pozwala na szybsze dotarcie do celu.
Dzień bez Samochodu w Europie
Idea Europejskiego Dnia bez Samochodu powstała w 1998 roku we Francji i
błyskawicznie rozprzestrzeniła się na całą Europę: w roku 2001 brały w nim
udział już 1154 miasta. Celem jest upowszechnienie informacji o negatywnych
skutkach używania samochodu, przekonanie Europejczyków do alternatywnych środków
transportu, oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko
możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze. W 2001 roku w obchodach Europejskiego
Dnia bez Samochodu brało udział 100 milionów ludzi!
W roku 2002 w Europejskim Dniu bez Samochodu bierze udział 38 państw:
– wszystkie 15 państw Unii Europejskiej;
– 12 państw kandydujących do Unii Europejskiej, w tym Turcja spoza Europy;
– 11 innych państw, w tym Kanada.
Nie bierze udziału tylko Białoruś, Ukraina i Rosja.
Ogółem w Europejskim Dniu bez Samochodu uczestniczą 1323 miasta.
Początkowo honoru Polski bronił samotnie Kraków. Jednakże w ostatnim
tygodniu, kilka dni przed Europejskim Dniem bez Samochodu, dołączyło do niego
rzutem na taśmę szereg miast i miasteczek. Ostatecznie w Europejskim Dniu bez
Samochodu bierze w Polsce udział 38 miast, miasteczek i gmin.
W roku 2002, w związku z ogromnym sukcesem poprzednich Dni, w całej Europie
zorganizowany będzie cały Tydzień Mobilności. Od 16 do 22 września mieszkańcy
będą mogli wziąć udział w setkach imprez poświęconych różnym rodzajom
nowoczesnego transportu. Wspólne tematy to transport publiczny, rowery oraz
hasło „ożywić ulice”. Główne ulice miast zamknięte zostaną dla samochodów, a ich
miejsce zajmą happeningi, zawody sportowe, zajęcia edukacyjne, czy przejazdy
rowerowe. W wielu z nich transport publiczny będzie darmowy.
W Genewie (Geneve) 22 września obszar między głównym bulwarem miasta Avenue
de la France i pomnikiem Brunschwig zamknięty będzie dla samochodów, a ich
miejsce zajmą happeningi, zawody sportowe, zajęcia edukacyjne a także przejazd
futurystycznych rowerów. Wcześniej, 18 września dzieci z całej Genewy wzięły
udział w przejeździe rowerowym ulicami miasta. Władze będą zachęcać mieszkańców
by zmienili swe zgubne nawyki i zamiast podwozić dzieci do szkoły czy
przedszkola chodzili z nimi piechotą czy jeździli na rowerze. Departament
Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Genewy będzie edukować mieszkańców i
podkreślać, że wystarczy pół godziny jazdy rowerem dziennie, by poprawić swój
stan swojego zdrowia. Urzędnicy będą też zniechęcać do jeżdżenia samochodem po
zakupy, zamiast tego podkreślone będą zalety transportu publicznego.
Dzień bez Samochodu w Warszawie
Od kilku lat Federacja Zielonych Warszawa organizuje w stolicy Europejski
Dzień bez Samochodu. Przed 2001 rokiem były to spontaniczne happeningi
odbywające się na placach lub ulicach Warszawy, rozpoczynały się przejazdem
rowerzystów spod Kolumny Zygmunta ulicami Warszawy.
Ponieważ w miastach europejskich Europejski Dzień bez Samochodu organizowany
jest przez władze lokalne i samorządowe, Federacja Zielonych nawiązała
współpracę z Ośrodkiem Konsultacji i Dialogu Społecznego (OKiDS) przy Zarządzie
Miasta Stołecznego Warszawy celem zorganizowania wspólnie Europejskiego Dnia bez
Samochodu. W roku 2001 Warszawa nie uczestniczyła oficjalnie w EDbS, ale
Federacja Zielonych przy współpracy z Zarządem Miasta zorganizowała festyn na
Nowym Świecie, by zwrócić uwagę na problemy Warszawy i wskazać możliwości ich
rozwiązania. Impreza rozpoczęła się przejazdem 250 rowerzystów spod Kolumny
Zygmunta przez centrum Warszawy do ulicy Nowy Świat, gdzie odbyły się właściwe
obchody. Oprócz konkursów dla dzieci, cześć artystyczną zapewniła Komuna Otwock
i inna grupa teatralna, a także gitarzysta i wokalista Grzegorz Góralczyk, zaś
oprawę muzyczną zapewnił DJ Krzysztof. Dużo zamieszania spowodował wyścig
szybkich rolek na ulicy Nowy Świat, który jednak dzięki pomocy Policji odbył się
bez zakłóceń. Jednym słowem – pełen sukces, plany na jeszcze lepszą imprezę w
2002 roku i na pierwszy oficjalny udział Warszawy w EDbS.
Już w styczniu 2002 powstała grupa inicjatywna w jeszcze silniejszym
składzie: Federacja Zielonych Warszawa, OKiDS, Stowarzyszenie Sympatyków
Komunikacji Szynowej oraz Fundacja Promocji Rozwoju Warszawy. Odbył się szereg
spotkań z urzędnikami miejskimi, opracowaliśmy program, były prowadzone rozmowy
ze sponsorami oraz innymi firmami chętnymi do współuczestniczenia w tym
przedsięwzięciu. Pozyskaliśmy też wolontariuszy. Centralnym punktem warszawskich
obchodów Dnia bez Samochodu miał stać się plac Konstytucji oraz ulica
Marszałkowska między placem Konstytucji a Alejami Jerozolimskimi, zgodnie z
wcześniejszą propozycją Dyrektora ZDM, mgr inż. Szawłowskiego. W organizację
włączyła się Stołeczna Estrada. Miały odbyć się koncerty, konkursy, pokazy
straży pożarnej, imprezy sportowe z Mistrzostwami Polski szybkich rolek
włącznie. Opracowano też plan pomiarów, które miały stwierdzić, jak ograniczenia
ruchu wpłyną na hałas i zanieczyszczenie powietrza.
Po kilku spotkaniach z wiceprezydentem Siemoniakiem oraz Dyrektorem
ZDM mgr inż. Szawłowskim ustalono szczegóły imprezy. ZDM przedstawił
nam kosztorys wytyczenia i wprowadzenia w życie objazdów i zmian w
komunikacji miejskiej. Wiceprezydent Siemoniak miał zgłosić projekt
dofinansowania Radzie Warszawy. Nie zgłosił, a zamiast tego oprócz
pana Siemoniaka do rozmów włączył się wiceprezydent Sieradz.
Warszawa nie chce do Europy
W końcu lipca organizatorzy złożyli po raz kolejny pismo, by władze
Miasta Stołecznego Warszawy zadeklarowały, że w Warszawie na placu
Konstytucji i jego okolicach odbędzie się Europejski Dzień bez
Samochodu. Jednak mimo wielokrotnych próśb, władze nie wystosowały
oficjalnego pisma, co uniemożliwiło organizatorom prowadzenie dalszych
rozmów ze sponsorami. Po pół roku rozmów z najwyższymi władzami
Warszawy – dwoma wiceprezydentami oraz dyrektorem ZDM-u, jednostki
podlegającej Zarządowi nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Na miesiąc przed
Europejskim Dniem bez Samochodu komitet organizacyjny uznał, że w
zostało zbyt mało czasu do odpowiedniego zorganizowania w Warszawie
Europejskiego Dnia bez Samochodu. Komitet organizacyjny zdecydował o
zawieszeniu jego działalności.
Warszawa jest jednym z niewielu dużych miast Europy, które nie organizuje
Europejskiego Dnia bez Samochodu. Warszawa nie chce do Europy!