Eye-openers
Eye-openers, czyli czego nowego dowiedzieliśmy się o Polsce w ciągu tych 9 dni:
Praca zbiorowa, zebrały Janita Top i Gineke Wayer.
Warszawa jest wielka i szara (z wyjątkiem Starówki);
mnóstwo kościołów, krzyży, religijnych obrazków i rzeźb;
wiele psów i wszystkie bardzo lubią szczekać;
autobusy i pociągi są stare, ale kursują przez całą noc;
jeszcze parę lat temu nie było tu chipsów;
prawie nie ma publicznych ubikacji (a papieru toaletowego NIGDZIE);
jazda na rowerze może być niebezpieczna;
Polacy są bardzo gościnni, częstują jedzeniem;
kilku ludzi mieszka w jednym pokoju;
młodzież mieszka z rodzicami;
Polacy są bardzo ostrożni, np. po zmroku nie zbliżają się do grup ludzi;
dużo zabezpieczeń, zamków, psów na straży;
wszędzie dużo się buduje;
ludzie ubierają się strasznie elegancko;
podróżowanie zabiera mnóstwo czasu;
Polacy dużo dyskutują;
ogrzewa się pokoje z otwartymi oknami;
Polacy jedzą dużo jabłek;
Polacy piją bardzo mocną czarną herbatę, za to prawie nie piją kawy;
po umyciu spłukuje się naczynia pod bieżącą wodą;
polscy rowerzyści wyglądają odjazdowo, jak skejci w Holandii.