Francja testuje strefy ograniczonej emisji
POP we Francji
Nowy rząd Francji zapowiada przegląd narodowych programów ochrony powietrza, które zawierają między innymi wprowadzenie testowych stref ograniczonej emisji (LEZ).
Osiem miast, w tym Paryż i Lyon, przetestują strefy ograniczonej emisji, w których samochody nie spełniające ekologicznych norm nie będą wpuszczane na określony teren. Na czym polega strefa ograniczonej emisji już pisaliśmy tutaj: [zobacz >>>].
Przeciwnicy tego rozwiązania swoje stanowisko argumentują nierównościami społecznymi jakie mogą z tego wyniknąć, np. biedniejsi mieszkańcy mogą nie mieć wystarczających środków finansowych, aby zakupić pojazdy spełniające wyższe normy ekologiczne. W związku z tym France Nature Environment proponuje finansowe wsparcie dla mniej zamożnej części społeczeństwa, np. w formie parkowania bez opłat na obrzeżach miast lub darmowych biletów komunikacji publicznej.
Wprowadzenie testowych stref ograniczonej emisji jest częścią szerszej kampanii, jaką francuski rząd zaplanował na jesień.
Informacja została zaczerpnięta z portalu ENDS Europe (http://www.endseurope.com/).
A Polska?
Kiedy polskie ministerstwo odważy się na taki poważny krok? Nie wiadomo. Na razie w ramach kampanii „Klimat bez sadzy” bierzemy udział w pracach w grupie roboczej przy Ministerstwie Środowiska, której jednym z głównych celów jest propozycja zmian w polskim prawie, która pozwalałaby wprowadzić strefy ograniczonej emisji. Niestety, jak wykazała jedna z ekspertyz prawnych, aby wprowadzenie takiej strefy było możliwe, niezbędna jest zmiana treści siedemnastu ustaw. Jak widać, przed nami jeszcze długa droga do czystszego powietrza w polskich miastach.