Polityka Transportowa
Najważniejszym celem polityki transportowej powinno być zachowanie zasad zrównoważonego rozwoju. Ekologiczne, społeczne i ekonomiczne aspekty powinny w równym stopniu być uwzględniane, a zrównoważony rozwój powinien zapewniać, iż zostawimy świat naszym potomkom w stanie nie gorszym, niż go zastaliśmy.
Zrównoważony transport promuje przyjazne dla środowiska formy transportu, jak komunikacja miejska, kolej, rowery, a także ruch pieszy. Indywidualny transport samochodowy i samochodowy przewóz towarów powinien zostać zmniejszony, ponieważ to właśnie one są najbardziej szkodliwe. Olaf Swolkień, koordynator kampanii Tiry na tory
przywołuje kuriozalną sytuację, kiedy zamyka się „nierentowne” połączenie kolejowe opierając się o kalkulacje na jednym odcinku, natomiast żąda się rozbudowy sieci autostrad, ponieważ tylko wtedy kierowcy będą z nich korzystać i zarządca autostrady zacznie na niej zarabiać [41].
Polityka transportowa musi być powiązana z innymi dziedzinami działania państwa: planowaniem przestrzennym, ochroną zdrowia, ochroną środowiska, edukacją, finansami, zachowaniem dziedzictwa kulturowego [41]. Należy ponownie rozważyć kwestię podziału wydatków z budżetu na różne dziedziny transportu. Od wielu lat ogromna większość pieniędzy była przeznaczana na budowę dróg i autostrad, co niemal spowodowało upadek polskiej kolei. Jednak stopniowo zaczyna zauważać się wagę transportu kolejowego i pozostaje nadzieja, że w końcu kolej zacznie być finansowana w znacznie większym stopniu niż dotychczas. Sprawne połączenia kolejowe są z chęcią wykorzystywane przez pasażerów, a co się z tym wiąże generują wpływy do budżetu państwa.
Konieczne jest przeznaczenie środków na tę infrastrukturę, która jest najmniej szkodliwa dla jakości życia ludzi, klimatu, ekosystemu i krajobrazu [41]. Lepszy transport zbiorowy powoduje zmniejszenie się ruchu samochodowego, w miastach jest ciszej, a środowisko jest mniej zanieczyszczone.
Uwzględnienie planowania przestrzennego w polityce transportowej jest niezwykle ważne, jako że niektóre inwestycje zwiększają ruch samochodowy. Mieszkańcy cichych dzielnic robią zakupy w lokalnych sklepach nie korzystając z samochodu. Wybudowanie supermarketu generuje ogromny ruch samochodów dostawczych i samochodów klientów. Supermarkety zazwyczaj odbierają klientów sklepom lokalnym, przez co mieszkańcy wspomnianych cichych dzielnic są zmuszeni do korzystania z samochodu podczas robienia zakupów. Wielkie betonowe parkingi usytuowane przy supermarketach także napędzają ruch samochodowy. Sporadycznie zdarza się,
że do supermarketu można sprawnie dojechać komunikacją zbiorową lub na rowerze.
Należy rozpocząć edukację społeczeństwa mającą na celu uświadomienie, że samochód przestał być dowodem statusu społecznego i że nie jest niezbędny do życia. Jak wspomniano wcześniej, podczas organizowanych obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu można się przekonać, że do pracy czy szkoły można z powodzeniem dotrzeć nie korzystając z samochodu, przy okazji oszczędzając pieniądze i chroniąc środowisko. Pokazywanie dobrego przykładu, a także uświadamianie społeczeństwu, począwszy od szkoły podstawowej, jak bardzo szkodliwy jest transport może zaowocować jedynie pozytywnie w postaci proekologicznych postaw.
Wszelkie działania dotyczące transportu powinny być konsultowane z krajami sąsiednimi. Na przykład przy organizowaniu infrastruktury kolejowej pozwalającej
na sprawny załadunek ciężarówek na kolej należy się porozumieć z przedstawicielami innych kolei, aby zachować możliwie jednorodny system. Taki system pozwala kierowcom ciężarówek wjechać na wagony kolejowe w jednym kraju czy mieście, następnie zjechać z nich na stacji docelowej. Takie proste rozwiązanie eliminuje ruch ciężarówek na drogach oraz znacznie zmniejsza emisję spalin. Porozumienie pomiędzy krajami w zakresie opłat za transport towarów po drogach publicznych może zachęcić przewoźników do korzystania z kolei i zapewnia wpływy do budżetu, które mogą być wykorzystane na pokrycie szkód wywołanych transportem drogowym.
Należy zwiększyć odpowiedzialność kierowców za spowodowanie wypadków z udziałem słabszych uczestników ruchu. Odpowiedzialność powinna być stosowna do zagrożenia, jakie stwarza dany uczestnik ruchu [41]. Należy również stworzyć priorytet dla pieszych i dla proekologicznych środków transportu.
W Warszawie podczas budowy stacji metra Dworzec Gdański zlikwidowano przejście dla pieszych w poziomie jezdni i pozostawiono przejście podziemne i nieliczne windy. Taka sytuacja zmusza pieszych i pasażerów do chodzenia po schodach i jest zaprzeczeniem zasady organizowania usprawnień dla pieszych. Budowana tzw. wzbudzana sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach nie spełnia swojego zadania – pieszy naciskając przycisk może mieć nadzieję, że gdy dla samochodów jadących w ruchu poprzecznym zapali się czerwone światło, to będzie mógł przejść na zielonym świetle równolegle do tych, które właśnie ruszyły. Niestety źle zaprojektowany system zawodzi i pieszy musi przeczekać kolejny cykl lub przejść na czerwonym świetle. Sygnalizacja wzbudzana powinna po naciśnięciu przycisku przez pieszego zatrzymać samochody i umożliwić pieszemu przejście na zielonym świetle.
Organizowanie w mieście dróg jednokierunkowych z kontrapasami dla rowerzystów zmniejsza ruch samochodowy i ułatwia życie rowerzystów jednocześnie poprawiając ich bezpieczeństwo. Takie kontrapasy działają z powodzeniem od kilku lat w Krakowie.
W podsumowaniu obrad Okrągłego Stołu Ministrów Transportu Unii Europejskiej pt. Transport i rozwój gospodarczy
znalazły się pewne spostrzeżenia stawiające transport w innym, niż dotychczas, świetle. Między innymi nie wykazano jednoznacznego związku rozbudowy infrastruktury ze wzrostem gospodarczym – stwierdzono wręcz, że ulepszenie transportu nie powoduje konkretnych efektów poprawiających produkcję danego regionu. W takiej sytuacji uzasadnianie rozbudowy infrastruktury drogowej Polsce korzyściami ekonomicznymi traci rację bytu. Podczas konferencji zwrócono również uwagę na wpływ globalizacji na wzrost transportu i wydłużenie czasu podróży [42].
W podsumowaniu ukazano również konieczność zrównania cen transportu drogowego. Wprowadzenie opłat za parkowanie samochodów czy opłat za wjazd do centrum miast skutecznie zmniejsza ruch samochodowy tam, gdzie jest najbardziej szkodliwy. Rozwiązania takie sprawdzają się na przykład w Londynie, jednakże trzeba pamiętać o istniejącej tam sieci metra i dobrych połączeniach autobusowych.
Według podsumowania do najważniejszych zadań polityki transportowej powinno należeć udzielenie pierwszeństwa dla inwestycji i regulacji promujących przyjazne dla środowiska środki transportu.