Warmińsko-mazurskie inwestycje do RPO
Informacja PLK
Dnia 2 marca 2006 r. odbyło się w Olsztynie spotkanie przedstawicieli samorządów Województwa Warmińsko-Mazurskiego z reprezentantami Polskich Linii Kolejowych SA. Kolejarze zaprezentowali propozycje inwestycji do włączenia do przygotowywanego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-13, w celu uzyskania finansowania z Funduszu Spójności.
PKP PLK SA, zarządzająca liniami kolejowymi, jest gotowa wyłożyć pieniądze na wkład własny do omawianych projektów (w wysokości 50% kosztów całkowitych). Od samorządowców oczekuje wprowadzenia ich do RPO. Na spotkaniu przedstawiono listę potencjalnych inwestycji, uzgodnionych uprzednio z Marszałkiem Województwa. Zaproponowano modernizację pięciu odcinków warmińsko-mazurskich linii kolejowych.
1) Ostrołęka – Szczytno:
odcinek Szymany – Szczytno: 10,2 km; skrócenie czasu jazdy o 15 min; koszt 9,7 mln zł.
2) Bialystok – Bartoszyce:
odcinek Ełk – Kętrzyn: 32,4 km; skrócenie czasu jazdy o 25 min; koszt 45,3 mln zł.
3) Działdowo – Olsztyn Główny:
odcinek Nidzica – Olsztyn: 59,4 km; skrócenie czasu jazdy o 25 min; koszt 89,1 mln zł.
4) Olsztyn Główny – Ełk: odcinek Olsztyn – Szczytno: 44,1 km; skrócenie czasu jazdy o 30 min; koszt 66,1 mln zł.
5) Czerwonka – Ełk: odcinek Czerwonka – Ełk: 121,6 km; skrócenie czasu jazdy o 45 min; koszt 147,8 mln zł.
W sumie zaproponowano zmodernizowanie 267,7 km. Przewiduje się, że łączny koszt robót wyniesie 358 mln zł, oraz że skrócone zostaną czasy jazdy o 140 min.
Po przeliczeniu: koszt modernizacji 1 km = 1,34 mln zł; koszt skrócenia czasu jazdy o 1 min = 2,56 mln zł.
Naszym zdaniem
Dokonywane przez PLK oszacowania czasów przejazdu rewolucjonizują dotychczasową wiedzę ludzkości o zależnościach pomiędzy drogą, czasem i prędkością. Weźmy np. taką linię 35 Ostrołęka – Szczytno, odcinek Szymany – Szczytno, dł. odcinka 10,207 km, efekt według prezentacji PLK:
– uniknięcie wprowadzenia ograniczeń prędkości do V=50 km/h
– przywrócenie prędkości V=80 km/h
– skrócenie czasu przejazdu o 15 min.
Policzmy:
10,2 km z prędkością 80 km/h to jest niecałe 8 minut, nie biorąc pod uwagę czasu na rozpędzenie.
10,2 km z prędkością 50 km/h to jest nieco ponad 12 minut.
Różnica wynosi 4 minuty, powiedzmy nawet 5 minut. Gdzie pozostałe dziesięć?
Podobnie na odcinku Olsztyn – Szczytno: kolejarze planują skrócić czas przejazdu o 30 minut, czyli ponad dwukrotnie! Gdyby to miała być prawda, to pociągi osobowe musiałyby mknąć z prędkością handlową bliską 100 km/h, szybciej niż Intercity na większości relacji.
Co ciekawe, na omawianej linii Olsztyn – Szczytno – Pisz – Ełk Polskie Linie Kolejowe proponują modernizować odcinek Olsztyn – Szczytno, znajdujący się w najlepszym stanie technicznym, a jednocześnie nie widzą potrzeby modernizacji dalszej części trasy do Pisza, gdzie pociągi wleką się 30 km/h, czy odcinka Pisz – Ełk, na którym przewozy pasażerskie zostały zawieszone ze względu na katastrofalny stan linii. Czyżby Pisz i Ruciane-Nida miały zostać spisane na straty?