Drogi rowerowe w gminie Izabelin
2 marca 2015 r. w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Izabelin pojawiło się Zapytanie ofertowe ZPP/02/2015 Opracowanie dokumentacji projektowej systemu ścieżek rowerowych na terenie gminy Izabelin
. Zawiera ono m.in. mapę i listę planowanych dróg, gdzie szczegółowo wskazano ich przebieg. Charakter przewidywanych „ścieżek” nie został sprecyzowany, lecz użyte sformułowania sugerują budowę wydzielonych dróg:
izabelin.pl/bip2/index.php?wpis=wpis_20150302141757
Jest to pierwsza podana do publicznej wiadomości informacja o planowanej inwestycji. Zakres konsultacji przeprowadzonych w trakcie opracowywania projektu był zerowy. Ich brak nie wynikał z żadnych ograniczeń czasowych lub organizacyjnych. W Urzędzie Gminy wiedziano doskonale, że wystarczył jeden telefon do mnie, aby uzyskać bezpłatnie pomiary ruchu, konsultacje i ekspertyzę w takim zakresie, na jaki pozwalały zewnętrzne terminy. Rezygnacja wynikała z przekonania, że nie jest to do niczego potrzebne, ponieważ decydenci w urzędzie mają wszelką potrzebną wiedzę, umiejętności i doświadczenie w tym zakresie i żadnej pomocy nie potrzebują. Poziom merytoryczny przedstawionej koncepcji stanowi jaskrawe zaprzeczenie tego stanowiska.
W projekcie przewidziano łącznie budowę 13 km „ścieżek” i przebudowę odcinka o długości 800 m. Trzy odcinki prowadzą przez Kampinoski Park Narodowy: 800 m wzdłuż asfaltowej drogi powiatowej, 1300 m drogą gruntową z dopuszczonym ruchem samochodowym, a 2300 m drogą utwardzoną, lecz zamkniętą dla ruchu zmotoryzowanego. 7,5 km zaplanowano wzdłuż dróg gminnych klas L i D.
1. Nie buduje się wydzielonych DDR wzdłuż dróg lokalnych i dojazdowych (L, D) na terenie zabudowanym, ponieważ te drogi powinny być objęte uspokojeniem ruchu, a na jezdni w strefie Tempo 30 jazda rowerem jezdnią jest bezpieczniejsza i wygodniejsza, niż wydzieloną DDR. Różnice w liczbie wypadków są znaczne, podobnie zresztą jak w kosztach. W warunkach ograniczonej szerokości pasa drogowego, np. na ul. Brzozowej między Południową a Młodzieżową, jest to jedyne rozwiązanie.
2. Przesłanką dla wyboru trasy powinna być obserwacja, skąd jeździ najwięcej rowerzystów, dokąd i którędy. Nie przeprowadzono żadnych pomiarów ruchu. Można także względnie tanio i łatwo zapytać zainteresowanych, jakich tras im brakuje – tego także nie zrobiono.
3. Budowa nowej drogi może mieć wpływ za zachowania użytkowników i skłonić ich do wyboru nowej trasy, jeżeli będzie ona lepsza od dotychczasowej, np. wygodniejsza lub bezpieczniejsza, ale przede wszystkim krótsza. Jeśli na kilometrze trasy dodamy więcej niż 200 m, to ludzie nie będą nią jeździć. Zaplanowane przez Urząd Gminy trasy prowadzą naokoło i nie będą wykorzystywane, np. ta nr 1 przez Laski i przez Truskaw czy ta nr 2 wokół Izabelina B.
4. Infrastrukturę rowerową buduje się tak, żeby służyła przede wszystkim mieszkańcom, a przy okazji była użyteczna także dla turystów. Drogi zaplanowane przez Urząd Gminy pomijają intensywnie używane odcinki wzdłuż ul. 3 Maja w miejscowościach.
5. Byłby bardzo wskazana budowa kilku niewielkich odcinków łączących popularne źródła i cele podróży lub pozwalające poruszać poza najbardziej ruchliwą arterią: np. połączenia ul. Klaudyńskiej z Łąkową (ok. 80 m, a pozwala uniknąć jazdy ul. 3 Maja na odcinku 1300 m), Rynkowej z Ptasińskiego (ok. 500 m) czy Koniecpolskiego ze Szczerą (ok. 500 m) – obie podniosłyby komfort, bezpieczeństwo i skróciłyby o 500 m trasę z Izabelina B i Helenówka do obu szkół i Urzędu Gminy. Przykładem jeszcze bardziej ewidentnym jest pominięte przedłużenie powszechnie używanej trasy Słowackiego – Klaudyńska, którędy zresztą biegnie Kampinoski Szlak Rowerowy
. Tu brakuje utwardzenia ok. 350 m, a Urząd Gminy woli zamiast tego zbudować ponad 1500 m drogi rowerowej łączącej te same punkty dwukrotnie dłuższą trasą.
6. DDR wzdłuż Fedorowicza (nr 3) może kiedyś być przydatna jako droga dojazdowa do cmentarza, ale trasę do Hornówka z Izabelina i z Truskawia lepiej obsługują Sosnowa (nieporównanie mniejszy ruch) i Lipkowska (znaczne skrócenie trasy). Sosnowa wymaga utwardzenia, a Lipkowska uspokojenia ruchu; jedno i drugie jest i tak potrzebne z innych względów.
7. W dokumentacji przetargowej nie ma podstawowych informacji na temat charakteru planowanych „ścieżek”. Trasy rowerowe można prowadzić na bardzo różne sposoby. Dotyczy to
organizacji ruchu, budulca, parametrów dróg rowerowych (inne są wymogi projektowe dla dróg głównych, inne dla pozostałych). Brak też podstawowej wiadomości o uzgodnieniach z KPN, który może inwestycję całkowicie zablokować lub uwarunkować ją spełnieniem określonych standardów.
8. Dla prawidłowej realizacji projektu niezbędne są też informacje nt. analogicznych inwestycji w gminach ościennych, przede wszystkim w Warszawie. Z opublikowanej informacji nie wynika nawet, w ramach jakiego programu ma być realizowana ta inwestycja – nie jest to przecież nagła, samodzielna inicjatywa naszego Urzędu Gminy.
Żeby zbudować funkcjonalny system tras rowerowych nie wystarczy dostać i wydać kasę. Tę infrastrukturę trzeba umieć zaplanować i wykonać, a nasi włodarze nie wiedzą nawet tego. Jak ich przekonać?