Pisma w sprawie nawierzchni dróg dla rowerów
SKE ZM
Warszawa, 24.01.2002
Do: mgr inż. Tomasz Szawłowski, Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie
Dotyczy: nawierzchni ścieżek rowerowych
Szanowny Panie Dyrektorze!
Wyrażamy zaniepokojenie praktyką stosowania jako nawierzchni
ścieżek rowerowych kostki betonowej. Członkowie Stowarzyszenia, którzy
na co dzień poruszają się na rowerze i którzy mieli okazję zapoznać
się z infrastrukturą rowerową w kilkunastu krajach europejskich,
jednoznacznie wskazują na asfalt jako najbardziej odpowiedni materiał
na nawierzchnię ścieżek rowerowych.
Ścieżka z asfaltu jest tańsza. Nawet gdyby zdecydować się na
układanie kostki bez podbudowy (co jest technologią o skutkach
jakościowych nie do przyjęcia, o czym świadczy np. ścieżka w
Al. Prymasa Tysiąclecia), to i tak nawierzchnia z najbardziej
tandetnej kostki jest wciąż blisko dwukrotnie droższa od
asfaltowej. Wg np. roboczego kosztorysu budowy drogi rowerowej przy
al. Hallera w Gdańsku koszty nawierzchni wynoszą odpowiednio 54,95
zł/m2 kostka 6 cm bez podbudowy i 30,48 zł/m2 asfalt z podbudową. Czy
w Warszawie proporcje te układają się odmiennie? A jeśli tak, to z
jakiej przyczyny? Prosimy o przykładowe porównanie kosztorysów kilku
ostatnio zrealizowanych inwestycji.
Ścieżka z asfaltu jest wygodniejsza. Nawierzchnia z kostki
oznacza 4-6 razy większe opory toczenia, czyli niższy komfort jazdy i
większe zmęczenie. Budując drogi dla rowerów z kostki, ZDM zniechęca
do korzystania z nich i odpowiada za prowokowanie nielegalnych
zachowań.
Ścieżka z asfaltu jest bezpieczniejsza. Nawierzchnia z
kostki fazowanej oznacza uciążliwe mikrowstrząsy, nawierzchnia z
kostki niefazowanej natomiast charakteryzuje się znacznie niższą
przyczepnością niż asfalt drogowy. Dla rowerzysty oznacza to dłuższą
drogę hamowania i większe promienie skrętu.
Ścieżka z asfaltu jest bardziej trwała. Wiele z wybudowanych
w Warszawie ścieżek z kostki już w rok po oddaniu do użytku
kwalifikuje się do generalnego remontu (wzdłuż np. Al. Prymasa
Tysiąclecia czy Gen. Maczka).
Jeżeli chodzi o często przytaczany argument dostępu do sieci
kablowej, ciepłowniczej czy wodociągowej, to zwracamy uwagę, że:
– Nawierzchnia dróg rowerowych budowana jest z przeznaczeniem na
nawierzchnię jezdną i jest to pierwszorzędna i stała funkcja, jaką
musi ona spełniać, przez cały czas eksploatacji. Awarie mają
ograniczony zasięg czasowy i przestrzenny i wobec tego potrzeby
wykonawcy naprawy są zdecydowanie wtórne.
– Operacja uzupełnienia wcześniej wyciętego pasa asfaltu jest
ćwiczona tysiące razy w miesiącu przez ekipy konserwujące jezdnie,
które przy pomocy jednej trzeźwej osoby i jednej łopaty potrafią
zrobić to z dokładnością do kilku milimetrów. Jeśli mogą na jezdniach,
to czemu nie mogłyby na ścieżkach?
– Przy budowie nowych oraz modernizacji istniejących arterii możliwe
jest ułożenie uzbrojenia w pozostałej części pasa drogowego (pod
chodnikiem lub pasem zieleni), minimalizujące ilość potencjalnych
kolizji.
Szczególnie absurdalny jest widok ścieżki położonej z kostki
pomiędzy asfaltową jezdnią i asfaltowym chodnikiem.
W krajach o dużym doświadczeniu w dziedzinie projektowania i
eksploatacji dróg dla rowerów – np. Holandii, Danii, Szwecji czy
Finlandii – kostka betonowa w ogóle nie jest stosowana jako
nawierzchnia ścieżek. Wychodzi z użytku również w Polsce – w minionym
roku została zakazana w Gdańsku.
Trudno uwierzyć, że uwarunkowania warszawskie tak bardzo odbiegają
od uwarunkowań innych miast europejskich, by uzasadnić stosowanie na
ścieżkach rowerowych nawierzchni drogiej, niewygodnej, niebezpiecznej
i nietrwałej. Siłą rzeczy pojawiają się podejrzenia, że tak naprawdę
nie chodzi o bezpieczeństwo czy dostęp do sieci, tylko o uleganie
urzędów lobbingowi producentów kostki, którzy upychają swoją
nawierzchnię gdzie się tylko da, bez związku z jej przeznaczeniem.
Wnioskujemy o przyjęcie jako podstawowej nawierzchni budowanych
i uzgadnianych przez ZDM dróg dla rowerów 3 cm masy mineralno –
asfaltowej, rozściełanej mechanicznie, na podbudowie 10 cm z kruszywa
łamanego wzmocnionego cementem (po zagęszczeniu mechanicznym grubość 8
cm).
Jednocześnie ponawiamy propozycję konsultowania realizowanych
rozwiązań rowerowych na każdym etapie – od koncepcji przebiegu przez
projekt techniczny do odbioru inwestycji. Uważamy, że udział społeczny
organizacji promujących ruch rowerowy (notabene wymagany uchwałą
Zarządu Miasta nr 188/C/96) zapewni nie tylko wyższą jakość projektów,
ale również większą popularność powstałych ścieżek oraz wyższy poziom
akceptacji zastosowanych rozwiązań.
Z poważaniem
Aleksander Buczyński
ZDM
EU – 603/53/02
Warszawa, dnia 21.02.2002.
dot: nawierzchni ścieżek rowerowych
Zarząd Dróg Miejskich uprzejmie informuje, że nawierzchnie ścieżek
rowerowych na drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych wykonujemy
zgodnie z zaleceniami w Dz.U.Nr 43 p.5.7.1. W/w tabela dopuszcza
zastosowanie nawierzchni z asfaltu lanego lub piaskowego i kostki
betonowej.
W związku z tym, że nawierzchnie bitumiczne /asfalt lany i piaskowy/
produkowane są przy zastosowaniu asfaltów ponaftowych z których wydzielają
się toksyczne frakcje – szczególnie w okresie letnim, preferowane są
nawierzchnie z kostki betonowej w kolorze czerwonym jako bardziej
ekologiczne, wykonane z materiałów naturalnych. Ponadto projekt uzyskuje
pozytywną opinię ZUD na umieszczenia pod nawierzchnią z kostki betonowej
/rozbieralną/ urządzeń infrastruktury podziemnej /kable energetyczne,
telekomunikacyjne, wodociągi, gazociągi itp./ Nawierzchnia z asfaltu lanego
jest bardziej śliska i niebezpieczna w przypadku opadów atmosferycznych.
W związku z powyższym nawierzchnie ścieżek rowerowych na terenach
znajdujących się w zarządzie ZDM wykonywane będą z kostki betonowej
„niefazowanej”.
Zastępca dyrektora ds. Utrzymania
mgr inż. Andrzej Konik
SKE ZM 2
Warszawa, 13.03.2002
Do: mgr inż. Andrzej Konik, Zastępca Dyrektora ds. Utrzymania, Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie
Dotyczy: nawierzchni ścieżek rowerowych
W związku z rewelacjami zawartymi w Pana piśmie z dnia 21.02.2002 o znaku
EU-603/53/02, na temat toksycznych frakcji wydzielających się w okresie
letnim z nawierzchni bitumicznych, prosimy o wyjaśnienie dlaczego
nawierzchnie jezdni wciąż są wykonywane z asfaltu?
Wloty powietrza w samochodach osobowych są położone niżej niż głowa
rowerzysty podczas jazdy, a zatem kierowcy są bardziej narażeni na
toksyczne wyziewy. Dlatego, w trosce o zdrowie warszawskich kierowców,
wnosimy o wykonywanie jezdni wszystkich dróg znajdujących się w zarządzie
ZDM z ekologicznej kostki betonowej. Wnosimy też o jak najszybsze usunięcie
asfaltu z istniejących ulic.
Prosimy o jak najszybsze przesłanie wyników swoich przemyśleń kolegom z
Zarządów Dróg w Amsterdamie, Kopenhadze, Sztokholmie, Helsinkach, Londynie,
Wiedniu, Budapeszcie i innych miastach europejskich. Nieświadomi
stwarzanego zagrożenia wciąż wykonują oni ścieżki rowerowe z nawierzchni
bitumicznej!
A abstrahując od imputowanej szkodliwości nawierzchni bitumicznych,
prosimy o wyjaśnienie czy brak odpowiedzi na argumenty podniesione w naszym
piśmie dot. nawierzchni ścieżek rowerowych z dnia 24.01.2002, oznacza że
Zarząd Dróg Miejskich przyznaje im słuszność?
Z poważaniem,
Aleksander Buczyński
SKE ZM 3
Warszawa, 13.03.2002
Do: mgr inż. Tomasz Szawłowski, Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie
Dotyczy: nawierzchni ścieżek rowerowych
Szanowny Panie Dyrektorze!
Uprzejmie informujemy, że do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy
odpowiedzi na nasze pismo w sprawie nawierzchni ścieżek rowerowych z
dnia 24.01.2002, złożone w kancelarii ZDM w dniu 25.01.2002 (kopię
przekazujemy w załączeniu).
Pismo o znaku EU-603/53/02 z dnia 21.02.2002, sygnowane przez Pana
Andrzeja Konika, zastępcę dyrektora ds. utrzymania, nie zawiera żadnej z
informacji o których podanie występowaliśmy, nie odnosi się też do
podnoszonych przez nas argumentów, dlatego nie można go uznać za
odpowiedź na nasze wystąpienie. W zaistniałej sytuacji trudno się oprzeć
wrażeniu, że o wyborze kostki na nawierzchnię ścieżek rowerowych
decydują względy pozamerytoryczne.
Prosimy o uważną lekturę naszego pisma z dnia 24.01.2002 i jak
najszybsze wyjaśnienie wątpliwości.
Z poważaniem,
Aleksander Buczyński
ZDM 2
EU 6034/63/2002
Warszawa, dnia 25.03.2002 r.
Zarząd Dróg Miejskich uprzejmie informuje, że stosowane przez nas na
ścieżkach rowerowych nawierzchnie z kostki betonowej są zgodne z
obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej
Dz.U. Nr 43 p.5.7.l. które jesteśmy obowiązani przestrzegać.
Jednocześnie informujemy, że zostanie rozpatrzona możliwość zastosowania
nawierzchni z asfaltu lanego i asfaltobetonu piaskowego na obiektach
nowoprojektowanych pod warunkiem , że pod ścieżką nie będą zlokalizowane
urządzenia infrastruktury podziemnej, które wymagają nawierzchni
rozbieralnych.
Nadmieniamy, że zgodnie z Dz.U.43 par.140 p.8 nowa infrastruktura
podziemna
nie powinna być usytuowana pod jezdnią istniejącą i docelową i w związku z
powyższym urządzenia umieszczane są pod chodnikami, ścieżkami rowerowymi i
zieleńcami, w celu uniknięcia wyłączeń i ograniczeń ruchu wynikłych na
skutek zamknięcia jezdni, związanego z usunięciem powstałej awarii.
Zastępca dyrektora ds. Utrzymania
mgr inż. Andrzej Konik
SKE ZM 4
Warszawa, 10.04.2002
Do: mgr inż. Andrzej Konik, Zastępca Dyrektora ds. Utrzymania, Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie
Dotyczy: nawierzchni ścieżek rowerowych
W odpowiedzi na pismo z dnia 25.03.2002 r. o znaku EU 6034/63/2002,
zwracamy uwagę, że przywołane przez Pana Dyrektora Rozporządzenie
Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w
sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne
i ich usytuowanie (Dz. U. z dnia 14 maja 1999 r.) mówi również, że:
par.140. 1. Umieszczenie w pasie drogowym urządzeń infrastruktury
technicznej nie związanej z drogą, zwanej dalej „infrastrukturą”, nie
może naruszać elementów technicznych drogi oraz nie może przyczyniać się
do czasowego lub trwałego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu albo
zmniejszenia wartości użytkowej drogi.
Ponieważ stosowanie kostki betonowej bez wątpienia przyczynia się do
zmniejszenia wartości użytkowej ścieżki rowerowej (kilkukrotnie wyższe
opory toczenia, narażanie użytkownika na uciążliwe drgania), obecność
infrastruktury podziemnej nie może być uzasadnieniem dla stosowania
kostki betonowej jako nawierzchni dróg dla rowerów.
Wnosimy o unikanie lokalizowania urządzeń podziemnych pod ścieżkami
rowerowymi i umieszczanie ich pod chodnikami lub zieleńcami. Wnioskujemy
o przyjęcie na wzór zarządu dróg w Gdańsku jako podstawowej nawierzchni
dróg dla rowerów 3 cm masy mineralno – asfaltowej, rozściełanej
mechanicznie, na podbudowie 10 cm z kruszywa łamanego wzmocnionego
cementem (po zagęszczeniu mechanicznym grubość 8 cm).
Z poważaniem,
Aleksander Buczyński
SKE ZM 5
Warszawa, 12.05.2002
Do: mgr inż. Tomasz Szawłowski, Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie
Dotyczy: nieprawidłowości w wykonawstwie nawierzchni ścieżek rowerowych
Szanowny Panie Dyrektorze!
Stwierdzamy, że nawierzchnia wykonywanych w Warszawie dróg dla
rowerów jest niezgodna z obowiązującym Zarząd Dróg Miejskich
Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca
1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi
publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 43, poz. 430).
Ww. rozporządzenie w Załączniku nr 5 (Projektowanie konstrukcji
nawierzchni dróg) wymienia dla ścieżek rowerowych (pkt. 5.7.1.) dwa
rodzaje nawierzchni:
a. 3 cm warstwa asfaltu na 10 cm podbudowie;
b. 8 cm kostki betonowej na 5 cm piasku.
Tymczasem większość ścieżek rowerowych na ulicach podlegających
Zarządowi Dróg Miejskich w Warszawie, w tym również obecnie budowana
ścieżka w Al. Armii Krajowej, wykonywana jest ze kostki betonowej
grubości 6 cm. Taka nawierzchnia jest niezwykle nietrwała i po roku
średnio intensywnego używania występujące na niej nierówności
kwalifikują ją do remontu.
Wnosimy o jak najszybsze doprowadzenie nawierzchni warszawskich dróg
dla rowerów do stanu zgodnego z Rozporządzeniem w sprawie warunków
technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich
usytuowanie, ze wskazaniem na nawierzchnię (a), jako tańszą, bardziej
trwałą i wygodną. W szczególności wnosimy o wprowadzenie zmian w już
opracowanych projektach technicznych oraz wymianę nawierzchni na
istniejących ścieżkach przy okazji wykonywanych remontów.
Wnosimy o wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec pracowników ZDM
odpowiedzialnych za uzgodnienie projektów niezgodnych z Rozporządzeniem
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi
publiczne i ich usytuowanie, i związane z tym marnotrawstwo środków
publicznych.
Prosimy o przedstawienie w terminie 30 dni od daty otrzymania tego
pisma planu i harmonogramu działań na rzecz osiągnięcia zgodności z ww.
rozporządzeniem.
Z poważaniem,
Aleksander Buczyński
ZDM 3
EU 6032/116/2002
Warszawa dnia 27.05.2002 roku
Szanowna Panie Wiceprezesie!
Pozostając z całym szacunkiem do Waszego Stowarzyszenia a Pańskiej
osoby w szczególności, nie możemy się oprzeć wrażeniu że Zarząd Miasta
zapomniał nas poinformować o powstaniu nowej jednostki kontrolnej nad
poczynaniami ZDM. Pozwoli więc Pan, że do czasu wyjaśnienia tych
nieporządków wstrzymamy się z wykonaniem Pańskich kategorycznych
sugestii /właściwie poleceń/, za co z góry przepraszamy.
Chcemy jednak nieśmiało zauważyć, że coraz większa liczba podobnych
instytucji, które wiedzą najlepiej „wpędza” ZDM w kłopotliwe sytuacje, które
potem tenże ZDM musi rozwiązywać /przykład: „zabytkowy” odcinek ul.
Ząbkowskiej, gdzie mieszkańcy obiecują zlinczować decydentów takiego
rozwiązania./
Teraz do rzeczy czyli ścieżek rowerowych.
Formułując tak kategorycznie zarzuty, których konsekwencją jest między
innymi żądanie przebudowy już istniejących ścieżek, zapomniał Pan zerknąć
nieco wnikliwiej na treść cytowanych przez siebie dokumentów. Otóż grubości
konstrukcji są jedynie „zalecane” co też w miarę rozsądku staramy się
stosować „oszczędzając” tam, gdzie jest sens, a „dokładając” konstrukcji tam,
gdzie wymaga tego sytuacja np. gdzie można się spodziewać że będą
wjeżdżały samochody. Bierzemy też pod uwagę rodzaj podłoża pod
projektowaną konstrukcją. Postępowanie takie uważamy za racjonalne i
sprawdza się w praktycznym działaniu.
Jeśli chodzi o rodzaj nawierzchni /asfalt czy kostka/ to nie
jesteśmy wrogami nawierzchni asfaltowych. Żądania stosowania tych
nawierzchni /najlepiej kolorowych/ były już kilkukrotnie formułowane
przez zainteresowane organizacje. Systematycznie zwiększamy zakres
uzgodnień na takie rozwiązania. Musimy brać jednak pod uwagę i inne
okoliczności takie jak prawdopodobieństwo przyszłych napraw
wynikających z położenia ścieżek na istniejących lub projektowanych
urządzeniach, charakter miejsca itp. a ogólnie mówiąc problemy
eksploatacyjne. Biorąc jednak też pod uwagę wygodę użytkowników
deklarujemy stosowanie nawierzchni asfaltowych na ścieżkach we
wszystkich przypadkach tam, gdzie sytuacja na to pozwala z
zastrzeżeniem że tyczy się to do nawierzchni z „asfaltobetonu
piaskowego” czarnego. Koszty takiej nawierzchni są bowiem porównywalne
z nawierzchnią z kostki. Natomiast rozwiązania z „asfaltem” kolorowym
Jako znacznie droższe, będą akceptowane tylko w przypadku finansowania
obcego, lub też radykalnej poprawy finansowej ZDM.
Tak więc z całej gamy Pańskich zarzutów możemy potwierdzić jedynie to że
nawierzchnie z asfaltu są trochę wygodniejsze dla użytkowników, chociaż w
przypadku stosowania kostki „bezfazowej” różnica w komforcie jazdy jest
minimalna.
ZDM zdaje sobie sprawę że konstruktywna, rzeczowa krytyka jest ze
wszech miar pożądana, z żalem jednak stwierdzamy że Pańska do takich
nie należy. Zdajemy sobie również sprawę że ton naszej odpowiedzi nie
jest zbyt łagodny ale adekwatny do tonu Pańskiego Pisma.
Do wiadomości:
ZDM PN
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich
mgr inż. Tomasz Szawłowski