Rekordowy przejazd rowerowy
Kolejna Masa i kolejny rekord – tym razem było nas 1400 osób. Cały przejazd przebiegał bardzo spokojnie jak na taką ilość uczestników i, pomimo długiej trasy, przez Śródmieście, Pragę, Targówek i ponownie Śródmieście, większość dotrwała do końca.
Ostatnie uzgodnienia.
Bywalec Masy.
W momencie gdy czoło peletonu mijało palmę na rondzie de Gaulle’a, koniec nie wyjechał jeszcze z Pl. Zamkowego.
Masowe nagłośnienie.
Trzy serpentyny rowerzystów.
Tamka.
Most Świętokrzyski, ze ścieżką na którą nie wolno wjechać.
Na Masie mile widziany jest każdy pojazd napędzany siłą mieśni ludzkich.