Dość bałaganu komunikacyjnego na Modlińskiej
Pismo Biuro Społecznego Rzecznika Niezmotoryzowanych skierowało dnia 22 maja do:
Sz. P. Marka Mistewicza – Dyrektora Naczelnego Zarządu Dróg Miejskich,
Sz. P. Janusza Galasa – Inżyniera Ruchu m.st. Warszawy,
Sz. P. Mieczysława Reksnisa – p.o. Dyrektora Biura Drogownictwa i Komunikacji m.st. Warszawy,
Sz. P. Ireneusza Gajewskiego – Naczelnika Wydziału Infrastruktury dla Dzielnicy Białołęka m. st. Warszawy,
Sz.P. Roberta Czapli – dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego.
Zwracam się z pilnym wnioskiem o uregulowanie sytuacji drogowej w pasie drogowym ulicy Modlińskiej na odcinku z wydzielonym pasem dla autobusów. Obecna sytuacja stwarza zagrożenie dla najsłabszych uczestników ruchu, pieszych i rowerzystów oraz utrwala negatywne nawyki wśród kierowców.
Chodzi o nagminne łamanie przepisów o ruchu drogowym w celu ominięcia korka, który w godzinach porannych występuje na ul Modlińskiej w stronę centrum. Miałem okazję obserwować różne negatywne i groźne dla pieszych zachowania kierowców w dniu 18 maja br., kiedy korek był szczególnie dotkliwy. Zachowania te polegały na:
– jeździe drogą rowerową, szczególnie na odcinku od ul. Kasztanowej do Familijnej oraz od ul. Konwaliowej do mostu na Kanałem Żerańskim;
– jeździe po chodniku, w tym także szczególnie niebezpieczny dla pieszych przejazd samochodu po chodniku przed wiatą przystankową na przystanku Płochocińska 01;
– jeździe pod prąd ulicą jednokierunkową, tj. drogą techniczną wzdłuż ulicy Modlińskiej na odcinku od ul. Dorodnej do wjazdu na stację benzynową BP;
– wyjazd w ulicę Modlińską pod prąd z jednokierunkowego zjazdu na stację benzynową BP;
– jazda samochodów osobowych pasem wyłącznie dla autobusów w godzinach jego obowiązywania;
– przekraczanie prędkości dozwolonej w ruchu miejskim (50 km/h) na drodze technicznej wzdłuż ulicy Modlińskiej na odcinku od ul. Przaśnej do ul. Kasztanowej, przy czym nie ma tam chodnika dla pieszych i z tej ulicy korzystają także piesi.
Policja często interweniuje w tym rejonie, jednakże uważam, że nie jest wystarczająco skuteczne codzienne patrolowanie tego rejonu przez policję w sytuacji nagminnego i uporczywego łamania prawa przez kierowców. Pragnę przypomnieć, że opisania sytuacja trwa już kilka lat i zaledwie rok temu zaowocowała ułatwieniami w ruchu drogowym dla komunikacji miejskiej w postaci pasa autobusowego. Sytuacja pozostaje jednak groźna dla pieszych i rowerzystów. Dlatego wnioskuję o szybkie przygotowanie i realizację projektu organizacji ruchu dla tego fragmentu ulicy, który będzie przewidywał:
– wygrodzenia na chodnikach i drogach rowerowych uniemożliwiające wjazd i ruch samochodów po chodniku i drodze rowerowej poprzeczne do kierunku ruchu, w szczególności przy ul. Kasztanowej, ul. Familijnej, za przystankiem Płochocińska 01, przy ul. Leszczynowej, za przystankiem Konwaliowa 01.
– wygrodzenie trawników przychodnikowych w celu utrudnienia wjazdu na chodniki i trawniki;
– spowolnienie ruchu za pomocą progów zwalniających lub przewężeń w jezdni na odcinkach dróg technicznych po zachodniej stronie ul. Modlińskiej, odpowiednio od ul. Przaśnej do Familijnej, od ul. Leszczynowej do wjazdu na stację benzynową BP;
Osobno postuluję opracować i wdrożyć plan organizacji ruchu, który będzie przewidywał ograniczenie możliwości korzystania samochodów osobowych z pasa dla autobusów. Obecnie nawet w godzinach obowiązywania pasa kierowcy nagminnie nań wjeżdżają i nim jadą, często nawet nie ustępując pierwszeństwa przejazdu autobusom. Opóźnienia autobusów, tak jak przed utworzeniem pasa sięgają już ok. 20-25 minut względem rozkładu jazdy, a jednocześnie liczba pasażerów komunikacji miejskiej w tym rejonie stale rośnie, np. zaobserwowałem uruchomienie przez ZTM tzw. półkursów na linii E-4 tak, że kursuje już ona w wybranych godzinach co 1,5 minuty. Ponadto zwracam uwagę, że wzdłuż ulicy Modlińskiej ma być wybudowana linia tramwajowa, dla której część rezerwy terenowej leży obecnie w pasie drogowym, a nawet w jezdni. Dlatego uważam za możliwe i konieczne wygrodzenie wybranych fragmentów pasa dla autobusów separatorami lub nawet przebudowę części jezdni w celu ich użytkowania wyłącznie przez komunikację miejską, co niejako wyegzekwuje istnienie rezerwy terenowej dla tramwajów. Pas autobusowy powinien obowiązywać przez całą dobę 7 dni w tygodniu, aby wyrobić nawyk jego istnienia w ulicy i konieczności respektowania przez kierowców, nie tylko na tej ulicy.
Proszę o szybką interwencję na mój wniosek lub – jeśli to konieczne – spotkanie i wizję lokalną w omawianym miejscu w celu ustalenia dalszych kroków mających na celu wyeliminowanie opisanych problemów.