Czy prezydent Warszawy rozważa inne źródła finansowania transportu zbiorowego?

Pismo do prezydent Warszawy

Warszawa, 4.02.2011

Do: Hanna Gronkiewicz-Waltz
Prezydent m.st. Warszawy

Szanowna Pani Prezydent!

Doniesienia medialne o planowanej podwyżce cen biletów ZTM świadczą, że ma Pani zamiar ponownie obciążyć pasażerów rosnącymi kosztami transportu zbiorowego, mimo że nie wyczerpano innych możliwości ich skompensowania w budżecie miasta.

Otwierając rok temu konferencję Miasto i Transport na Politechnice Warszawskiej wyraziła Pani opinię, że „trudno
jest przekonać mieszkańców do transportu zbiorowego”. Musi więc Pani mieć świadomość, że droższe bilety jeszcze bardziej utrudnią to przekonywanie. Co więcej – mogą spowodować utratę klientów ZTM na rzecz podróży
samochodami prywatnymi, a więc zmniejszyć wpływy z biletów i przynieść skutek odwrotny od zamierzonego. Jak rażąco sprzeczny byłby taki trend i wywołujące go decyzje z obowiązującą Strategią Zrównoważonego Rozwoju Systemu Transportowego do 2015 roku – nie musimy Pani przekonywać. Podobnie jak o jego wieloaspektowej szkodliwości dla miasta.

Nie negujemy, że stołeczny transport publiczny potrzebuje dodatkowych środków, ale należy ich szukać przede
wszystkim w takich posunięciach fiskalnych, które gwarantując wpływy do budżetu będą jednocześnie
przeciwdziałać czynnikom szkodliwym dla transportu zbiorowego i wzmacniać jego konkurencyjność. Głównym z 
tych czynników jest (jak wiadomo) nadmierny ruch samochodów osobowych i zatory drogowe, w których grzęzną
autobusy, a często także tramwaje.

Zabiegiem najprostszym i najwłaściwszym z obu wspomnianych powodów jest zwiększenie opłat za parkowanie w 
Warszawie. Przyniosłoby to podwójny zysk zniechęcając do podróżowania własnym autem do centrum oraz
generując dodatkowe wpływy, mogące finansować funkcjonowanie alternatywnych, bardziej przyjaznych miastu
środków transportu. Można wymieniać też kolejne korzyści, jak choćby łatwiejsze przekonywanie mieszkańców do
transportu zbiorowego.

Niestety – jak Pani wie, na przeszkodzie stoi ustawowe zaniżenie limitu opłat za parkowanie. Mamy w związku z 
tym pytanie, jakie kroki podjęła Pani w celu zmiany tego przepisu?

Jest Pani wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej – ugrupowania większościowego w Sejmie i Senacie RP. Zna
Pani i często widuje premiera, ministrów i – jako była posłanka – wielu parlamentarzystów. Tak komfortowej
pozycji może Pani tylko pozazdrościć większość prezydentów polskich miast. Czy skorzystała z niej Pani aby
zainicjować niezbędne zmiany ustawodawcze?
Prosimy o udokumentowanie udzielonej odpowiedzi w postaci kopii pism kierowanych przez Panią lub podległe
jednostki do innych organów państwa i przekazanie ich w trybie art. 10 ust. 1 Ustawy o dostępie do informacji
publicznej.

Czego się dowiedzieliśmy?

Korespondencja władz Warszawy z rządem zmierzająca do zmian ustawy o drogach publicznych [zobacz >>>]