Policyjny radiowóz w parku? Może i legalny, ale na pewno niesmaczny
Pandemia wywraca do góry nogami większość utartych norm. Pandemia jest bardzo kosztowna i bardzo uderzy nas wszystkich po kieszeni. Jak bardzo, to można na razie szacować i prognozować, ale jedno jest pewne – nie będzie lekko. Również instytucjom publicznym słynącym jako stabilny pracodawca, któremu nigdy nie braknie pieniędzy. A jeśli zabraknie podatników, a w kasie wydrenowanej powodzią wydatków niewiele zostanie?
Pandemia wciąż trwa, więc lasy, parki, rzeki, jeziora i zieleń przyciągają ludzi – pieszo, na rolkach, na rowerach. Z psami, dziećmi i wózkami. W takich oto warunkach, w słoneczne, leniwe przedpołudnie Komendant Stołeczny Policji wysyła do Parku Skaryszewskiego funkcjonariuszy w pojeździe nie dość że silnikowym, to jeszcze w radiowozie większego kalibru, półciężarówce spalającej znacznie więcej paliwa niż osobówka.
Widoczny na zdjęciu patrol policyjny wjechał do parku z ronda Waszyngtona, a następnie kontynuował jazdę aleją parkową zbliżającą się stycznie do al. Zielenieckiej. Lawirował przy tym między dziećmi na rowerkach, emerytami, biegaczami, rolkarzami i cyklistami.
Na tym ujęciu radiowóz opuszcza już park by włączyć się do ruchu w alei Zielenieckiej.
O ileż skuteczniej i korzystniej wizerunkowo, ekonomicznie i środowiskowo można patrolować tereny zielone i rekreacyjne na rowerach – to wiedzą już nie tylko służby zagraniczne [zobacz >>>], ale i niektóre straże miejskie, czego dowodzi zdjęcie zrobione w Bydgoszczy.
Kilka pytań do Komendanta Stołecznego Policji
Czy Komendant Stołeczny Policji nie słyszał o kryzysie klimatycznym? Czy nie słyszał żadnego z wszechobecnych apeli już nie tylko naukowców i ekologów, ale i tysięcy dzieci o ochronę klimatu i zaprzestanie zachowań prowadzących do dalszych emisji gazów cieplarnianych?
Czy Komendant Stołeczny Policji nigdy nie był na zachód od Odry i nie widział, jak wiele jego koledzy po fachu zyskują dzięki rowerom [zobacz >>>]?
Czy Komendant Stołeczny Policji nie potrafi liczyć? Czy nie jest świadom, jakie koszty finansowe, środowiskowe i społeczne powoduje nadużywanie samochodów do patrolowania miasta, gdy lepiej, taniej i efektywniej można to samo robić na rowerach?
Czy Komendant Stołeczny Policji nie potrafi jeździć na rowerze [zobacz >>>] i lęk przed nim wszczepia swoim podwładnym?
Czy Komendant Stołeczny Policji nie bywa w parkach i na deptakach? Czy nie uważa, że samochód, a zwłaszcza półciężarówka, nawet jeśli jedzie wolno, nie jest do takiego otocznia odpowiedni? Że ludzie mają kontaktów z motoryzacją powyżej uszu i idąc do parku szukają czego innego niż widok kolejnego samochodu i konieczność schodzenia mu z drogi na deptaku? Że wjeżdżanie takim samochodem do parku w sytuacji niczym nie uzasadnionej, nawet jeśli prawnie dozwolone, daje innym zły przykład, podważa autorytet policji i jest zwyczajnie rzecz biorąc obciachowe?
A może w czasach rosnącej nieufności do policji i mnożących się przykładów jej upolitycznienia i wykorzystywania przez obóz rządzący do represji wobec opozycji Komendant Stołeczny Policji pogodził się już z upadkiem autorytetu swej formacji i wszystkie powyższe kwestie są mu całkowicie obojętne?
Miej oko na policję! Weź udział w akcji!
Uważamy, że mimo wszystko warto działać i wyrażać swoje zdanie. Wiemy też, że opisana wyżej sytuacja nie jest wyjątkowa. Nie tylko policja nadużywa swego przywileju penetracji terenów wyłączonych z ruchu w sposób inwazyjny i szkodliwy dla otoczenia. Dlatego zwracamy się do naszych czytelników z zachętą do wspólnego nacisku na policję.
Widzisz pojazdy policyjne w miejscu nieodpowiednim? Drażni cię lub stresuje policyjny radiowóz na obszarze, gdzie samochód jest środkiem niewspółmiernym do potrzeb i być go tam nie powinno? Gdzie policja doskonale mogłaby przemieszczać się na rowerach? Zrób ich zdjęcia i wyślij do nas. Ty też możesz swoim naciskiem przyczynić się do zmiany mentalności Komendy Stołecznej Policji na bliższą ludziom i środowisku. Na mniej rozrzutną i bardziej racjonalną. Ty też płacisz za to, co robi policja. I Ty też możesz wymagać.
Pisz na adres biuro@zm.org.pl.
Podaj miejsce, datę i czas zrobienia zdjęć. Zmniejsz je do rozmiaru poniżej 1 MB. Albo prześlij link do swojej galerii w chmurze.
Gwarantujemy anonimowość autorów chcących ją zachować.
Upowszechnij akcję wśród krewnych i znajomych. Policja ma służyć społeczeństwu. Przekonajmy ją wspólnie, że nadużywanie szkodliwego środka transportu nie służy ani społeczeństwu, a nie jej samej, gdyż izoluje ją od otoczenia i alienuje od ludzi.
Od redakcji
Przepraszamy za słabą jakość zdjęć wykonanych teleobiektywem z dużej odległości.