Instytut Transportu Samochodowego przeciwny podniesieniu prędkości
Nie tylko Zielone Mazowsze sprzeciwia się pomysłowi podniesienia dopuszczalnych prędkości na warszawskich ulicach. W typowo motoryzacyjnym tygodniku „Motor” w numerze 40 z 2.10.2006 roku możemy przeczytać m.in.:
Specjaliści z Instytutu Transportu Samochodowego są oburzeni. Andrzej Wojciechowski, dyrektor ITS, w piśmie do stołecznego magistratu wyraził dezaprobatę tego pomysłu i zauważył, że zwiększenie limitów spowoduje większą liczbę tragicznych wypadków, ponieważ 60% poważnych zdarzeń drogowych ma miejsce właśnie na ulicach wymienionych w projekcie.
Potwierdza to treść naszego niedawnego raportu porównującego listę ulic z projektu i listę najbardziej niebezpiecznych miejsc w Warszawie [zobacz >>>]. Tylko co z tego, jeżeli Pan Marcinkiewicz z opinii fachowców niewiele sobie robi, a na wiecu przedwyborczym na Tarchominie (6.10.2006, ok. godz. 17) chwali się publicznie autorstwem tego kuriozum i reklamuje projekt jako swoje wielkie dokonanie? Pozostaje tylko powiedzieć: brawo, życzymy dalszych, równie wielkich sukcesów w zwalczaniu swoich wyborców.
Niedługo rozprawimy się z kilkoma mitami dotyczącymi prędkości, które są głoszone jako argumentacja dla tego pomysłu. To taka nasza mała obietnica przedwyborcza 😉