Od próżnych spacerów wybaw pasażerów
Od redakcji
Uchwalając Strategię Rozwoju Systemu Transportowego Rada Warszawy wskazała władzom i służbom miejskim aż nadto czytelne wytyczne odnośnie przesiadek.
Między wyłożeniem projektu Strategii a jej uchwaleniem upłynął rok. Ile lat przyjdzie nam teraz czekać na odczuwalne efekty jej realizacji w praktyce? To zależy także od nas.
Mamy do wyboru bierne oczekiwanie albo upominanie się o lepszy transport, przyjazny ludziom i środowisku.
Wszystkich, którym dokucza nadmiar mimowolnych spacerów podczas korzystania z transportu publicznego, zachęcamy do tej drugiej postawy.
Napisanie podobnego wystąpienia nie jest pracochłonne, wystarczy wskazać miejsce i skopiować początek uzasadnienia. A potem wysłać na adres drogownictwo@warszawa.um.gov.pl lub Biuro Drogownictwa i Komunikacji m.st. Warszawy, ul. Solec 48, 00-382 Warszawa. Do wiadomości: Zielone Mazowsze.
SRN-08-449-02
Do: Sz. Pan Mieczysław Reksnis
Dyrektor Biura Drogownictwa i Komunikacji m.st. Warszawy
Wnoszę o przesunięcie następujących przystanków autobusowych:
- AWF 01 przy Marymonckiej najbliżej al. Zjednoczenia
- AWF 06 przy al.Zjednoczenia najbliżej ul. Marymonckiej
- Metro Stare Bielany 05 przy al.Zjednoczenia najbliżej ul. Kasprowicza
- Lektykarska 04 przy ul. Podleśnej w kierunku zachodnim z trzeciej do pierwszej zatoki licząc od skrzyżowania.
Uzasadnienie
Ogólne
Za realizacją w/w postulatów przemawiają zapisy Strategii Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy do roku 2015 (załącznika nr 1 do uchwały nr LVIII/1749/2009 Rady m.st. Warszawy z 9 lipca 2009 r.) która jako zasadnicze zadanie wskazuje:
unowocześnienie systemu transportowego poprzez jego modernizację i rozwój celem zapewnienia jego
wysokiej efektywności, jakości i zwiększenia dostępności do źródeł i celów podróży
Do środków realizacji polityki transportowej Strategia zalicza m.in.
– usprawnienie funkcjonowania węzłów przesiadkowych;
– zachęcanie do korzystania z transportu publicznego;
– ograniczenie kosztów wynikających ze strat czasu użytkowników systemu transportowego;
– bardziej przyjazne dla pasażera (z uwzględnieniem optymalnego dojścia) rozlokowanie przystanków.
Wśród założeń projektu zmian w układzie komunikacyjnym na Bielanach (autorstwa ZTM) wymieniano promowanie dogodnych przesiadek. Zmniejszanie nadmiernych odległości między przystankami i źródłami / celami podróży uważamy za główny środek poprawy ich dostępności, a pośrednio wpływający pozytywnie na atrakcyjność komunikacji zbiorowej.
Ad 1.
Obecny przystanek położony jest wybitnie niekorzystnie, w odległości aż 60 metrów od skrzyżowania, a tym samym blisko wcześniejszego przy Szpitalu Bielańskim.
Chodnik między przystankiem a al. Zjednoczenia notorycznie zastawiają samochody utrudniając dojście i zasłaniając widoczność nadjeżdżającego autobusu, co powoduje dla pasażerów bardzo istotny dyskomfort .
Ad 2.
Obecne położenie przystanku zmusza do nakładania drogi przy przesiadce.
Samochody parkujące między przystankiem a ul. Marymoncką utrudniają autobusom odjazd. Kierowca musi wykonać trudny skręt w lewo niemal w miejscu, czego niektórzy unikają nie podjeżdżając pod sam krawężnik.
Ad 3.
Potrzeba maksymalnego przybliżenia przystanku do stacji metra wydaje się oczywista.
W środku obecnego przystanku znajduje się latarnia. Dosunięcie go do skrzyżowania wyeliminuje to utrudnienie i nieprzepisowe zwężenie.
Zamiast ten nowo wybudowany przystanek wykonać od razu optymalnie, odsunięto go od skrzyżowania, jakby ktoś za wszelką cenę chciał uprzykrzyć ludziom życie zawalidrogą.
Obok migawka z filmów wskazanych na końcu materiału.
Dało też o sobie znać tradycyjne zamiłowanie do kątów prostych, choć zarówno rozsądek (trasa największych potoków pieszych) jak i przepisy nakazujące zapewnić optymalną szerokość przejścia przemawiały przynajmniej za ścięciem narożnika.
Trudno więc uznać projekt tego przystanku za udany i przemyślany, podobnie zresztą było z wykonaniem.
W wersji pierwszej zabrakło żółtego pasa ostrzegawczego.
Przez dłuższy czas metalowa tablica znajdowała się tak nisko, że groziła pieszym urazem głowy.
Jako argumenty wspólne dla trzech w/w wniosków wskazujemy także
- aktualną bardzo niekorzystną sytuację w rejonie ul. Marymonckiej spowodowaną zawieszeniem ruchu tramwajów i ograniczeniem go do jednej linii 17;
- spowodowane tym zwiększone zapotrzebowanie na przesiadki;
- potrzebę poprawy dostępności stacji metra Stare Bielany i skrócenia czasu przesiadek z/do metra do/z autobusów.
Ad 4.
Obecna lokalizacja przystanku w odległości 60 metrów od skrzyżowania ulic Lektykarskiej i Podleśnej jest niekorzystna dla pasażerów, którzy w przeważającej większości dochodzą od/do strony ul. Lektykarskiej. Zaś przystanek w paradoksalny sposób odsunięto maksymalnie w kierunku przeciwnym, gdzie ruch praktycznie nie występuje.
Po północnej stronie ul. Podleśnej nie istnieją żadne źródła i cele podróży (płot AWF i Las Bielański). Po stronie południowej są to nieliczne domy jednorodzinne, do których nie ma innego legalnego przejścia przez jezdnię niż dopiero przy ul. Lektykarskiej. Z punktu widzenia przeważających źródeł i celów podróży zlokalizowanych na pobliskim terenie zabudowanym Marymontu przybliżenie do nich w/w przystanku jest więc w pełni uzasadnione.
Widok z lotu ptaka. Czerwonym kolorem oznaczono obecny przystanek, zielonym – jego postulowaną lokalizację, żółte linie wskazują trasy ruchu pieszego (zamknięte osiedle uniemożliwia przejście na Marymont inaczej niż ul. Lektykarską lub Schulza, ale legalne przejście na wschód od przystanku znajduje się dopiero za ul.Kladudyny.) Zdjęcie lotnicze za http://www.mapa.um.warszawa.pl/init.html.
Widok od strony skrzyżowania ulic Lektykarskiej i Podleśnej.
W dali po lewej obecny przystanek. Na pierwszym planie po prawej najbliższe legalne przejście na skrzyżowaniu.
Ludzie w naturalnym odruchu dochodzą do przystanku najkrótszą drogą, niezależnie od tego, jaką przewiduje organizacja ruchu. Pomijanie tej prawidłowości prowadzi najczęściej do niebezpieczeństw lub zmusza do łamania prawa.
Niemieccy inżynierowie ruchu o tym wiedzą i uwzględniają w projektach potrzeby ludzi [zobacz >>>] [zobacz >>>]. Polscy wolą pod przykrywką ,,bezpieczeństwa” promować motoryzację nie zważając na odwrotne skutki. Najłatwiej zrzucić winę i odpowiedzialność na najsłabszego uczestnika ruchu.
Widok na przystanek od północy. Po lewej zamknięte osiedle, w dali skrzyżowanie ulic Lektykarskiej i Podleśnej.
[Zdjęcia i ich opisy dodane na użytek publikacji pisma w witrynie]
Filmy
Dwa podobne