Rada Warszawy o autobusach nocnych i Porcie Praskim
Nocne jednak za dopłatą
Stowarzyszenie Zielone Mazowsze wręczyło Radzie Warszawy ponad 6000 podpisów pod
petycją za obowiązywaniem biletów okresowych w autobusach
nocnych. Rozwiesiliśmy też transparenty i rozdaliśmy ulotki. Niestety
wniosek radnych SLD – zbieżny z treścią petycji – nie przeszedł. Nie
przeszedł również nasz wniosek o przywrócenie biletów okresowych na
okaziciela. Przeszła za to propozycja Zarządu Miasta, aby posiadacze biletów
okresowych mogli dokupować wkładkę na nocne, w cenie 7 zł za miesiąc. Za
głosowały kluby AWS i UW, a także nowo wyłoniony z AWS klub Zgoda
Warszawska. Zgoda stwierdziła, że popiera wniosek z ciężkim sercem, w
obliczu katastrofy budżetowej i zażądała kompleksowego programu naprawy
komunikacji publicznej.
W rezultacie ta sama usługa, która kosztowała w zeszłym roku 50 zł (bilet
miesięczny sieciowy miejski ważny także w nocnych) ma dziś kosztować 70 zł
(bilet miesięczny sieciowy miejski + wkładka na nocne)
Rok | Cena biletu miesięcznego |
---|---|
1998 | 45,- |
1999 | 50,- |
2000 | 63,- |
IV 2000 | 70,- |
W ciągu ostatnich 3 miesięcy koszty komunikacji zbiorowej wzrosły zatem o 40%
W ciągu ostatnich 15 miesięcy koszty komunikacji zbiorowej wzrosły o 55%
W tym czasie inflacja wyniosła około 15%
A jak w tym samym okresie wzrosła jakość usług?
Wskaźnik | Wartość |
---|---|
Oddano linii tramwajowych | 0 km |
Oddano linii metra | 0 km |
Wydzielono pasów autobusowych | 0 km |
Wydzielono pasów autobusowo – tramwajowych | 0 km |
Zrealizowano priorytety w sygnalizacji dla komunikacji zbiorowej na | 0 skrzyżowaniach |
Wymieniono tabor | poniżej potrzeb wynikających z bieżącej amortyzacji |
Zarząd Warszawy trąbi na wszystkie strony, że jedynym ratunkiem przed
permanentnym korkiem jest przejęcie przez komunikację zbiorową jak najwięcej
osób jeżdżących samochodem. Tymczasem nie robi nic aby poprawić jej jakość,
drastycznie podnosząc ceny przy każdej okazji. Slogany o priorytetach dla
komunikacji zbiorowej pozostają pustymi deklaracjami, a wydzielanie pasów
dla autobusów spotyka się z obstrukcją ZDMu.
Port Praski
Na tej samej sesji Rady Warszawy radni zmienili ustalenia wiążące
obowiązujące gminy warszawskie przy sporządzeniu planów miejscowych dla
rejonu Portu Praskiego. Zwężono projektowane ulice i usunięto zapis o
przeznaczeniu minimum 60% łęgowej części Portu Praskiego pod zieleń. Zgoda
Warszawska głosowała za pozostawieniem wymogu 60% zieleni, ale nie poparł
jej żaden inny klub. Najciekawszą opinię zaprezentował wiceprezydent
Wojciech Kozak (UW) – stwierdził, że usunięcie wymogu 60% zieleni poprawi
funkcjonowanie systemu przyrodniczego miasta. W tym samym głosowaniu
uchwalono zgodność projektowanego planu Portu Praskiego z ustaleniami
wiążącymi (które specjalnie po to zmieniono). Wypowiedziom głównych
polityków związanych z Elektrimem np. Jerzego Hertla (UW), towarzyszyły
okrzyki ekologów: „Dosyć prezentów dla Elektrimu”, „Korupcja!”
Przypomnijmy: przystępując do spółek z Elektrimem, w zamian za budowę
niepotrzebnego miastu Mostu Świętokrzyskiego, gmina Centrum wniosła aportem
grunty Portu Praskiego, które wyceniono na ok. 40 dolarów za m2. Ostatnio
sprzedano dużą działkę 200 m od Portu Praskiego. Cena przekroczyła 1000
dolarów za m2.