Wnieśliśmy skargę kasacyjną na decyzję środowiskową dla budowy trasy S7
Co robi GDDKiA aby zbudować kolejną autostratę przez Warszawę?
Trwają prace przygotowawcze związane z planowanym północnym wylotem drogi ekspresowej S-7 na odcinku od Trasy Armii Krajowej w Warszawie do Kiełpina. Od roku 2016 toczyło się postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia. Obecnie, wobec jego zakończenia przed organami środowiskowymi (RDOŚ i GDOŚ), GDDKiA planuje ogłoszenie przetargu na wykonawcę projektu budowlanego inwestycji. Ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Naszym zdaniem decyzja środowiskowa ma wady
W naszej opinii jednakże uzyskana decyzja środowiskowa, która miałaby stanowić ewentualnie podstawę do opracowania projektu budowlanego, jest wadliwa. Zarówno GDOŚ, jak również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, nie dokonały analizy kluczowych kwestii dla możliwości realizacji tej inwestycji. Z tego też względu w listopadzie Stowarzyszenie Zielone Mazowsze wniosło skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku WSA w Warszawie.
W naszej ocenie realizacja inwestycji w proponowanym wariancie II.1 stanowi realne zagrożenie przecięcia tzw. klina napowietrzającego Warszawę. Wprowadzi ona w obręb korytarza regeneracji i wymiany powietrza dla miasta potężny nowy emiter spalin oraz stworzy barierę termiczną dla zasilania Warszawy czystym i zdrowym powietrzem. W jeden z głównych ciągów napowietrzających Warszawy wprowadzony zostałby obiekt będący sam istotnym emiterem zanieczyszczeń powietrza. Zdaniem naukowców specjalizujących się w ochronie klimatu miast, gdy w obszarze zasilania bryzy miejskiej znajdą się emitory zanieczyszczeń (tak jak planowana
trasa S7 w planowanym wariancie), napływające stamtąd powietrze, mające pierwotnie stanowić wymianę powietrza na wolne od zanieczyszczeń, może nawet pogorszyć już aktualny stan sanitarny.
Decyzja środowiskowa zezwalająca na wprowadzenie emitora spalin o tak wielkiej skali (przewidywany ruch roczny ponad 3 miliony pojazdów) wiązać się będzie ze szczególną odpowiedzialnością za odcięcie naszego miasta od zielonych płuc, jakimi jest Puszcza Kampinoska. Wszelkie kwestie związane z takim wariantem inwestycji powinny zostać dokładnie przeanalizowane z punktu widzenia dobra społecznego, czego z całą pewnością jak dotąd nie dokonano.
Ponadto naszym zdaniem nie dokonano również oceny potencjalnego naruszenia art. 33 ustawy o ochronie przyrody w kontekście istotności oddziaływania trasy na środowisko obszaru Natura 2000 i dyrektywy
siedliskowej.
Czego oczekujemy od NSA?
Liczymy, że Naczelny Sąd Administracyjny przychyli się do wniosków złożonej skargi kasacyjnej. Skutkiem pozytywnego rozpatrzenia skargi będzie powrót postępowania w sprawie środowiskowych uwarunkowań na etap
administracyjny i wyjaśnienie, w interesie mieszkańców aglomeracji warszawskiej, wszelkich wątpliwych kwestii dotyczących przedmiotowej inwestycji. Powtórzmy, w przypadku tej inwestycji GDDKiA planuje w niedalekiej przyszłości wybór podmiotu, którego zadaniem będzie opracowanie projektu budowlanego. Wierzymy zatem, że finalny projekt oparty będzie na nie budzącej już wątpliwości dokumentacji, z prawidłowo przeprowadzonego postępowania środowiskowego.