Nowa ścieżka rowerowa Federacji Zielonych
W nocy z piątku na sobotę Warszawa wzbogaciła się o 1500 metrów
federacyjnej ścieżki rowerowej: od placu Wilsona wzdłuż Słowackiego, przez
Park Kaskada i kładką nad Trasą AK do ul. Kolektorskiej. Trasa prowadzi
lokalnymi uliczkami i niedawno remontowanymi chodnikami.
Część ścieżki wybudowana została dwa lata temu, ale nikt nie kwapił się, by ją
oznakować. Cykliści, zdenerwowani bezczynnością władz, zniwelowali krawężniki,
wymalowali oznakowanie poziome oraz zawiesili znaki pionowe.
Zarząd Dróg Miejskich już zapowiedział likwidacje ścieżki. Przypomnijmy, że ZDM to instytucja, która w ciągu ostatnich 4 lat 20 razy złamała przepisy uchwały o tworzeniu warunków dla ruchu rowerowego, w efekcie czego „jest winna” cyklistom 21 km zaległych ścieżek. Wbrew wyrokowi NSA prowadzi samowolę budowlaną przy Al. Prymasa Tysiąclecia. Kontrola NIK wykazała, że jest to najbardziej marnotrawny zarządca dróg w Polsce.
Ostatnio pojawiły się również doniesienia o korupcji. Trochę dziwne, że w tej sytuacji sprawą priorytetową dla ZDM jest usuwanie nadprogramowych ścieżek rowerowych…