Wiosną uskoki nie rosną
Miła niespodzianka
Rowerzystów rozpoczynających sezon od wycieczki koroną Wału Miedzeszyńskiego powinien mile zaskoczyć fakt, że ich bezpieczeństwu nie zagraża już podłużny…
…i poprzeczny uskok, wynikający z różnic poziomów między betonową ławą wiaduktu i kostką ścieżki dla rowerów, który straszył jadących w kierunku mostu Siekierkowskiego.
Ta bardzo groźna w skutkach wada wykonawcza występowała praktycznie od początku istnienia tego szlaku, ale zarządca drogi nic sobie z niej nie robił (tu zdjęcie z końca 2006 roku, więcej o początkach ścieżki na wale: [zobacz >>>]). Zaś uskok rósł w miarę zapadania się kostki ułożonej bez należytego utwardzenia podbudowy. Znane są przypadki wywrotek rowerzystów w tym miejscu, włączając wypadek 9-letniej dziewczynki we wrześniu 2007 roku.
Interwencja złożona w tej sprawie za pośrednictwem Biura Drogownictwa i Komunikacji rozpatrywana była prawie rok, na szczęście znajdując finał w postaci zlecenia naprawy, skierowanego przez Zarząd Dróg Miejskich do Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. Potrzebna była jeszcze kontrola i skarga na niepodjęcie prac, złożona zimą 2008/2009, i oto efekt – progu nie ma! Jakość prac, jak to często w przypadku ZRiKD, nie najlepsza, ale na jakiś czas wystarczy.
Jaki z tego morał?
– pomyślne załatwienie sprawy w sferze działania ZDM to ciągle więcej niż rok, chociaż ostatnio niektóre sprawy biegną znacznie szybciej;
– mimo wszystko, wiele spraw można załatwić, nawet tych z gatunku 'NIEDASIĘ’ (np. odśnieżanie dróg dla rowerów – [zobacz >>>]), więc warto zwyczajnie na swoją i cudzą „krzywdę” reagować;
– istnieje w Warszawie obowiązek patrolowania ulic i dróg rowerowych, który służy usuwaniu bieżących usterek. Obowiązek ten ciąży głównie na wymienionym wyżej ZRiKD, a na ile tenże się z niego wywiązuje, to wiecie sami najlepiej.
Tym bardziej Wasze zgłoszenia są cenne i mogą nie tylko pomóc innym użytkownikom dróg, ale posłużyć do rozliczenia tych, którzy swoje obowiązki traktują „inaczej”. Jeden telefon pod numer Pogotowia Drogowego (19633) lub e-mail pod adres zdm@zdm.waw.pl nie zabierze Wam dużo czasu – a może dzięki temu czyjeś dziecko, dorosły rowerzysta albo pieszy nie ulegnie wypadkowi.