Rusza Veturilo, kiedy ruszą pasy?
Wraz z początkiem sierpnia w Warszawie rusza system roweru publicznego. Kibicujemy przedsięwzięciu, ale jednocześnie przypominamy o konieczności szybkiego stworzenia infrastruktury rowerowej, która umożliwi jego efektywne wykorzystanie.
Zielone Mazowsze od momentu, gdy zaczęto mówić o planach stworzenia publicznej sieci wypożyczalni jednośladów, zwracało uwagę na konieczność tworzenia rozwiązań, które sprawią, że osoby korzystające z publicznych rowerów będą mogły bezpiecznie i komfortowo przemieszczać się pomiędzy poszczególnymi stacjami [zobacz >>>].
Choć czasu było sporo, zmieniło się pod tym względem niewiele. Warszawa, a w szczególności Śródmieście, gdzie stacji dokujących jest najwięcej, wciąż jest mało przyjazna rowerzystom. Dlatego przedstawiamy propozycje kilku łatwych do wprowadzenie w życie rozwiązań, które stworzą lepsze możliwości korzystania z Veturilo.
Rower publiczny w Śródmieściu
Większość stacji rozlokowanych jest przy przystankach komunikacji miejskiej: metra, tramwaju i kolei, tak aby można było korzystać z roweru jako środka uzupełniającego codzienny dojazd komunikacją miejską do pracy lub na uczelnię. Przy Bibliotece Uniwersytu Warszawskiego, Centrum Nauki Kopernik oraz na Nowym Mieście zlokalizowane są stacje roweru nie związane z przystankami ZTM.
Infrastruktura rowerowa pojawia się jedynie sporadycznie pomiędzy stacjami roweru w Śródmieściu: al. Jana Pawła II [zobacz >>>], ścieżka podskarpowa, ulica Anielewicza. Są to odcinki bardzo niskiej jakości, ale są.
Rowerzyści przyzwyczaili się też już do korzystania z jezdni na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu [zobacz >>>].
Najgorsze warunki do ruchu rowerowego panują pomiędzy stacjami rozlokowanymi wzdłuż al. Solidarności (pl. Bankowy – kino Femina), Al. Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Są to dwujezdniowe ulice bez wydzielonej infrastruktury rowerowej, z dużym ruchem pieszym na chodnikach. W dodatku na dużej części Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich wyznaczony jest pas dla ruchu autobusowego bez dopuszczenia ruchu rowerów, co zmusza rowerzystę do poruszania się zgodnie z przepisami na środkowym pasie jezdni o trzech pasach ruchu. Na tych ulicach niewiele da się zrobić bez ich przebudowy, chyba że jazda rowerem zostanie dopuszczona na pasach dla autobusów, co jest standardem w innych miastach i o co od dawna zabiegamy [zobacz >>>].
Pasy dla Śródmieścia
Jak tanio i szybko można by poprawić warunku dla ruchu veturilowców w Śródmieściu? Pomiędzy dużą ilością stacji można poruszać się stosunkowo szerokimi ulicami o ruchu dwukierunkowym, np.: Senatorską, Wierzbową, Kruczą, Królewską, Grzybowską, Bonifraterską, Świętojerską, Dobrą, Kruczkowskiego, lub jednokierunkowymi – ciąg Szpitalna -Mazowiecka / Jasna – Zgoda. Takie ulice nadają się idealnie do zaakcentowania miejsca rowerzystów na jezdni poprzez wyznaczenie pasów rowerowych przy prawej krawędzi jezdni. O taki zabieg wnioskowaliśmy już kilka lat temu w ulicy Tamka [zobacz >>>]. Pasy rowerowe w ulicy Bonifraterskiej byłyby przedłużeniem istniejącego już rozwiązania w ulicy Międzyparkowej. Pasy są tanie w realizacji i coraz częściej stosowane w innych miastach.
Szereg mniejszych ulic jednokierunkowych w zasięgu roweru publicznego, np.: Warecka, Górskiego, Elektoralna, Podwale, Oboźna, Widok, Nowogrodzka mogłoby być udostępnionych dla rowerów w dwóch kierunkach. W szczególności Elektoralna, Nowogrodzka i Widok, które „na szybko” mogłyby się stać alternatywą do jeżdżenia rowerem po Al. Jerozolimskich czy Al. Solidarności.
Rower publiczny na Ursynowie
Kilkanaście stacji dokujących roweru publicznego zlokalizowanych jest na Ursynowie. Część z nich finansowana jest ze środków urzędu dzielnicy, za pozostałe płaci Zarząd Transportu Miejskiego. Stacje finansowane przez ZTM staną przy stacjach metra Ursynów i Stokłosy oraz na terenie kampusu SGGW. Ich głównym celem jest umożliwienie studentom szybkiego dotarcia od metra na uczelnię oraz w kierunku odwrotnym.
Stacje, za które płaci urząd dzielnicy, pojawią się po wschodniej i zachodniej stronie linii metra, na odcinku od Doliny Służewieckiej do ul. Płaskowickiej. Rowery mają umożliwić mieszkańcom Ursynowa Północnego szybkie dotarcie do stacji metra. Warto podkreślić, że lokalizacje „dzielnicowych” stacji zostały skonsultowane z Zielonym Mazowszem. Spośród 8 zaproponowanych przez nas propozycji umiejscowienia stacji 7 zostało zaakceptowanych przez Urząd, dla jednej wyznaczona została alternatywna lokalizacja.
Pasy dla Ursynowa
W porównaniu z innymi dzielnicami Warszawy, Ursynów dysponuje względnie rozwiniętą siecią dróg dla rowerów i większość wypożyczalni jest nią objęta. Ale nie wszystkie – ursynowski ratusz również stoi przed wyzwaniem polegającym na szybkim dostosowaniem infrastruktury do potrzeb nowego systemu.
Szczególnie pilna wydaje się konieczność umożliwienia rowerzystom bezpiecznego i wygodnego przejazdu ulicą Beli Bartoka od stacji metra Ursynów do Kampusu SGGW. W chwili obecnej nie ma tu ścieżki rowerowej, a łatwo przewidzieć, że rower miejski będzie się cieszył zainteresowaniem wśród studentów przemieszczających się na tym odcinku.
Droga rowerowa tu jednak nie powstanie. Nie tylko ze względów finansowych, ale głównie dlatego, że wzdłuż Beli Bartoka na ścieżkę rowerową po prostu nie ma miejsca. Szczególnie jest to widoczne w okolicach ul. Okaryny. Z jednej strony ulicy chodnik ma szerokość, która nie pozwala się minąć dwóm pieszym, a z drugiej jej strony całą szerokość chodnika zajmuje przystanek autobusowy.
Bez gruntownej przebudowy całej ulicy zbudowanie w tym miejscu ścieżki rowerowej jest praktycznie niemożliwe. Najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa rowerzystom jadącym Beli Bartoka jest wytycznie pasów dla rowerów na jezdni.
Podobne sytuacja wygląda w dwóch innych lokalizacjach przewidzianych dla stacji roweru miejskiego: przy skrzyżowaniu ulic Dereniowej i Płaskowickiej oraz przy ul. Romera w okolicach przystanku autobusowego „Pięciolinii”.
Aby zapewnić dobre warunki dojazdu do tych stacji konieczne jest wyznaczenie pasów rowerowych na ulicach Dereniowej i Surowieckiego.
W wyniku starań stowarzyszenia Zielone Mazowsze oraz osób zainteresowanych poprawą infrastruktury rowerowej na Ursynowie udało się przekonać zarząd dzielnicy do pomysłu wytyczenia pasów dla rowerów na wybranych ursynowskich ulicach. Urząd Dzielnicy wykonał już wstępny projekt organizacji ruchu dla ul. Beli Bartoka i czeka na ocenę Inżyniera Ruchu. Po uzyskaniu jego opinii ma również zostać przygotowana nowa organizacja ruchu dla ul. Dereniowej.
Mamy nadzieję, że te działania zakończą się sukcesem, a pasy dla rowerów na ul. Beli Bartoka i Dereniowej staną się zachęta do wprowadzenia tego rozwiązania w innych ulicach, po których poruszać się będą użytkownicy roweru publicznego.