Po Wilnie bez samochodu
Trzy lata po ostatnim biuletynie z litewskiej stolicy [zobacz >>>], przedstawiamy garść nowych zdjęć z Wilna, tym razem nie ograniczających się tylko do ruchu rowerowego.
Rowerem
Pasy rowerowe na Prospekcie Giedymina w dużej mierze się przyjęły. Kierowcy unikają parkowania na nich, a rowerzyści mogą bez większych problemów przejechać wydzieloną dla nich częścią reprezentacyjnej ulicy.
Podobne rozwiązania sprawdzają się w innych częściach centrum miasta, pozwalając niezmotoryzowanym unikać stania w korkach samochodowych.
Znacznie gorzej prezentują się wydzielone drogi dla rowerów, na których widać problemy ze zrozumieniem funkcji drogi dla rowerów występujące po obu stronach polsko-litewskiej granicy [zobacz >>>] [zobacz >>>].
Choć nie wszędzie są ku temu warunki, problemów z latarniami można uniknąć stosując oświetlenie nie zwężające chodników.
W Wilnie zastosowano za to innowacyjne oznakowanie poziome, wskazujące na zagrożenie dla pieszych, jakie stwarzają „poruszający się cicho i szybko” rowerroryści. 😉
Alternatywą dla tabliczki „nie dotyczy rowerów” pod zakazem wjazdu jest znak „zakaz wjazdu pojazdów silnikowych”. Minusem takiego rozwiązania jest dopuszczenie ruchu motocykli, które zwłaszcza w wąskich ulicach potrafią narobić dużo hałasu.
Problem hałasu został jednak w litewskiej stolicy dostrzeżony i podejmowane są próby jego ograniczenia u źródeł (w odróżnieniu od miast skupiających się na tłumaczeniu, że wymiana okien i zaprzestanie ich otwierania są optymalnym rozwiązaniem [zobacz >>>]). Na zdjęciu widać ograniczenie prędkości do 40 km/h oraz zakaz jazdy głośnych pojazdów w godzinach nocnych, czyli rozwiązanie podobne do niemieckiego [zobacz >>>].
Trolejbusem
Wilno dysponuje rozwiniętą siecią trolejbusową obsługiwaną przez ponad trzysta tych już nieobecnych w Warszawie pojazdów. Większe znaczenie od taboru ma jednak organizacja ruchu. Jak widać na zdjęciu, nie panują tu zabobony na temat minimalnej liczby pasów ruchu potrzebnej, by wytyczyć pas dla autobusów. Zgodnie z logiką, takie minimum to jeden pas w danym kierunku. (Oznakowanie 'A’ to odpowiednik polskiego napisu 'BUS’.)
Kontrapas trolejbusowy na ulicy trzypasmowej.
Oznakowanie pionowe kontrapasa trolejbusowego.
Piechotą
Jak widać, nie ma problemów też z uspokajaniem ruchu w miejscu, gdzie uspokojenie jest najbardziej potrzebne, czyli przy skrzyżowaniu. Choć lepszy byłoby wyniesione przejście dla pieszych poprowadzone grzbietem szerokiego progu spowalniającego bądź wyniesiona tarcza skrzyżowania, lepszy najprostszy próg spowalniający niż żaden.
Przy Prospekcie Giedymina zastosowano już za to wzorowe wyniesione przejścia dla pieszych przez ulice poprzeczne. Jasno pokazują, kto ma pierwszeństwo.
Wileńczykom udało się również zrealizować oryginalne warszawskie plany na Euro, czyli budowa mostu pieszo-rowerowego. Ba, udało im się to zrobić bez Euro, piętnaście lat temu.
Przeprawa łączy starówkę z dzielnicą finansowo-biurową oraz wybrzeżem wypoczynkowym.
Aby zachęcać do podróży niezmotoryzowanych, w tym do biur, również tutaj wyraźnie zaznaczono, która droga ma priorytet.
Na koniec, widok placu przed wileńskim ratuszem. Co prawda pełni on obecnie głównie funkcje reprezentacyjne, niemniej pewne różnice w podejściu pomiędzy placem Bankowym czy przestrzenią przed Pałacem Kultury a przestrzenią publiczną na zdjęciu. Miejmy nadzieję, że projekty rewitalizacyjne, takie jak przebudowa Chłodnej na Woli czy placu Grzybowskiego w Śródmieściu, stworzą równie żywe i przyjazne przestrzenie w Warszawie.