Zatoki? To się leczy – w Palermo, część IX
Poprzedni odcinek serialu o przystankach półwyspowych zaprowadził nas do Danii [zobacz >>>].
Dziś dla odmiany i rozgrzewki proponuję wirtualną wycieczkę w cieplejsze rejony – na Sycylię.
Wprawdzie pod względem przyjazności pieszym i przywilejów dla transportu publicznego Palermo pozostaje daleko w tyle za miastami Europy Zachodniej, jednak na włoskim tle przesyconym miłością do samochodu i bezgraniczną tolerancją dla jego potrzeb i przywilejów opisane poniżej przykłady urastają do rangi istotnych dokonań.
Choć w całościowej ocenie nasze miasta zapewne wypadłyby lepiej niż Palermo czy Ateny [zobacz >>>], jednak do ideału ciągle nam daleko. Zamiast patrzeć z wyższością na rejon Morza Śródziemnego, przekonajmy się, że tam również występują dobre praktyki godne naśladowania w Polsce.
Półwyspy z tyrreńskiej wyspy
Via Emanuele Notarbartolo to jedna z głównych ulic śródmiejskich Palermo, na której można znaleźć sporo przejawów nowego podejścia do organizacji ruchu drogowego i przestrzeni publicznej.
Tu widzimy półwyspowy przystanek Sciuti przy Via Emanuele Notarbartolo. Choć oblany niewąską rzeką asfaltu, sąsiaduje z przestrzenią dla ruchu pieszego całkiem pokaźnych rozmiarów. Warto odnotować też jaśniejszy pas na całej długości chodnika po prawej z odgałęzieniami do przystanku i przejścia dla pieszych w prawym górnym rogu zdjęcia. To ścieżka naprowadzająca niewidomych i słabowidzących.
Po przeciwnej stronie ulicy również znajduje się podobny przystanek. Po lewej można dostrzec dwa ,,półwyspy” z ławkami, a na wysięgniku nad ulicą – kamerę miejskiego monitoringu.
Kolejny przystanek (Petrarca) przy Via Emanuele Notarbartolo.
Tu widzimy go z przeciwnego kierunku. Godne pochwały są łagodne obniżenia krawężnika. W głębi przy latarni pole uwagi i ścieżka naprowadzająca do krawędzi peronu.
Po drugiej stronie ulicy przystanek ma identyczną konstrukcję. Rzuca się w oczy ścieżka prowadząca niewidomych.
Widok z przeciwnego kierunku. Dzięki podwójnej poręczy te barierki mogą służyć do siedzenia.
Autobusy na Wolności
Via Notarbartolo krzyżuje się z Via della Liberta czyli ulicą wolności. Choć tej ostatniej nie uwolniono od samochodów całkowicie, to wprowadzono na niej kilka istotnych ograniczeń dla motoryzacji indywidualnej poprawiając bezpieczeństwo i sprawność transportu publicznego.
Na całej długości 2,5 km obowiązuje jeden kierunek ruchu (na południe), z wyjątkiem autobusów, które mają do dyspozycji buspas pod prąd (na północ).
(Dla pełności – w południowej części po obu stronach głównej jezdni biegnącej środkiem znajdują się jednokierunkowe jezdnie służące parkowaniu i dojazdowi do posesji, dla tranzytu mało atrakcyjne.)
Buspas wyznaczono także dla kierunku na południe. Kiedy takich proporcji podziału jezdni między zmotoryzowane pojazdy prywatne i publiczne doczekamy w Warszawie?
Na niektórych odcinkach zapewniono pasom autobusowym ochronę w postaci separatorów.
Na Via della Liberta obowiązuje ograniczenie prędkości – tempo 30.
Napis attraversamenti pedonali rialzati to ostrzeżenie o wyniesionych przejściach dla pieszych.
Oto jedno z nich na Via della Liberta.
A to tablica informująca o optoelektronicznym pomiarze prędkości na tej ulicy.
Dla równowagi
Transport publiczny w Palermo ma też ciemną stronę.
Na zakończenie pokażmy ku przestrodze także jej przykłady.
Prawo do parkowania trzyma się bardzo mocno i staje ponad prawem do korzystania z autobusu.
Tu też o dostępności można pomarzyć. Ale w zamian można przejechać się rowerem.
Ciąg jasnoróżowych płyt omijający wiatę to… jedna z nielicznych w Palermo ścieżek rowerowych.
Problemy z utylizacją odpadów znane niektórym włoskim samorządom mogą przybrać na tyle duży rozmiar, że w ich zasięgu znajdzie się również użytkownik transportu publicznego.
Dotychczas opisaliśmy
Wady zatok [zobacz >>>]
Lekarstwa na zatokowe schorzenie [zobacz >>>]
Berlin [zobacz >>>]
Oerlinghausen [zobacz >>>]
Wiedeń [zobacz >>>]
Budapeszt [zobacz >>>]
Ateny [zobacz >>>]
Kopenhagę i okolice [zobacz >>>]
W przygotowaniu kolejna relacja [zobacz >>>].
W artykule wykorzystano zdjęcia i obserwacje z wyjazdu w ramach projektu ICAMS [zobacz >>>] realizowanego w ramach programu Uczenie się przez całe życie – Grundtvig
i finansowanego ze środków Unii Europejskiej.
© Wszelkie prawa zastrzeżone